Erdogan się nie poddaje. "To my prowadzimy"

W Turcji trwa liczenie głosów po wyborach prezydenckich i parlamentarnych. Cząstkowe wyniki wskazują, że do rozstrzygnięcia, kto zasiądzie w fotelu prezydenta, potrzebna będzie II tura wyborów. - To my prowadzimy - przekonuje swoich zwolenników urzędujący prezydent Recep Tayyip Erdogan.

Erdogan wciąż liczy na zwycięstwo w I turzeErdogan wciąż liczy na zwycięstwo w I turze
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | UMIT BEKTAS / Reuters / Forum
Violetta Baran

- Chociaż nadal nie podano ostatecznych wyników wyborów w Turcji, to my prowadzimy - powiedział w nocy z niedzieli na poniedziałek prezydent Recep Tayyip Erdogan. Polityk przemówił do zwolenników zebranych przed siedzibą swojej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju w Ankarze.

- Głosy zagraniczne nie zostały jeszcze całkowicie przekazane, liczenie trwa. Wierzę, że wygram w pierwszej turze - mówił Erdogan z balkonu siedziby swojej partii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Turcja to nie Rosja". Ekspert o najgorszym scenariuszu po wyborach

- Dziś świętujemy wynik tego długiego maratonu. Nasz kraj doświadczył kolejnego festiwalu demokracji - oświadczył Erdogan - Niektórzy próbują zwieźć naród mówiąc, że to oni prowadzą. Okażemy szacunek woli narodu i tego samego poziomu demokratycznej dojrzałości oczekujemy od innych - dodał.

Obecny prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zdobył 49,71 proc. głosów, Kemal Kılıcdaroglu - 44,55 proc.

Co ciekawe, cząstkowe wyniki przekazywane przez tureckie agencje prasowe i dzienniki różnią się od tych podawanych oficjalnie przez YSK.

Otwarte urny, policzone głosy i protesty

Agencję Anka podała, że przeliczono już 99 proc. głosów. Erdogan miał zdobyć 49,25 proc. głosów, Kilicdaroglu - 45,04 proc.

Tymczasem agencja Anadolu podała, że przeliczono 95,09 proc.głosów. Poparcie dla dotychczasowego prezydenta wynosi 49,52 proc., a dla kandydata opozycji - 44,76 proc.

Skąd te różnice? Już wcześniej Najwyższa Rada Wyborcza apelowała o "cierpliwość do czasu ustalenia ostatecznych wyników". Okazuje się bowiem, że mimo iż otwarto już większość urn wyborczych i policzono oddane głosy, to wiele z nich nie zostało jeszcze zarejestrowanych w systemie. Powód? Przedstawiciele rządzącej partii Recepa Erdogana zgłaszają zastrzeżenia do protokołów, które wskazują na zwycięstwo Kilicdaroglu.

Stąd różnice w danych przekazywanych przez YSK i obie agencje: państwową Anadolu i niezależną Anka.

Wszystkie najnowsze dane wskazują jednak, że żaden z kandydatów nie zdobył ponad 50 proc. głosów, a to oznacza, że prawdopodobnie odbędzie się druga tura wyborów, w której Erdogan jeszcze raz zmierzy się z kandydatem opozycji.

Źródło: PAP, hurriyet.com.tr

Wybrane dla Ciebie

Trump z ostrzeżeniem. "Izrael musi być ostrożny wobec Kataru"
Trump z ostrzeżeniem. "Izrael musi być ostrożny wobec Kataru"
Odnalazł się Mikoła Statkiewicz uwolniony z białoruskiej kolonii karnej
Odnalazł się Mikoła Statkiewicz uwolniony z białoruskiej kolonii karnej
Szef MON powołał Dowództwo Wojsk Medycznych
Szef MON powołał Dowództwo Wojsk Medycznych
Miedwiediew grozi NATO po słowach Sikorskiego
Miedwiediew grozi NATO po słowach Sikorskiego
Trump o Zełenskim i Putinie: "Nienawidzą się"
Trump o Zełenskim i Putinie: "Nienawidzą się"
800 plus dla obcokrajowców pod znakiem zapytania. Co zrobi prezydent?
800 plus dla obcokrajowców pod znakiem zapytania. Co zrobi prezydent?
Berlin czeka na Nawrockiego. "Nie można lekceważyć symboliki"
Berlin czeka na Nawrockiego. "Nie można lekceważyć symboliki"
Norwegia zajmuje rosyjski kuter rybacki w porcie Batsfjord
Norwegia zajmuje rosyjski kuter rybacki w porcie Batsfjord
Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin
Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin
Rząd rok po powodzi. "To była gigantyczna operacja"
Rząd rok po powodzi. "To była gigantyczna operacja"
Okrutna zbrodnia. Kobieta zabiła byłego męża?
Okrutna zbrodnia. Kobieta zabiła byłego męża?
Awaria usunięta. Pacjenci mogą się już rejestrować
Awaria usunięta. Pacjenci mogą się już rejestrować