Erdogan ujawnił przemianę Scholza. "Chce się dogadać z Putinem"
Prezydent Turcji Recep Erdogan przekazał w środę, że rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim na temat eksportu ukraińskiego zboża do krajów afrykańskich. Erdogan powiedział również, że niemiecki kanclerz Olaf Scholz zmienił swoje stanowisko w sprawie Rosji i uznał, że należy dojść do porozumienia z Władimirem Putinem, by zakończyć wojnę w Ukrainie. Do sprawy na Twitterze odniósł się były szef fińskiego wywiadu, generał Pekka Toveri: "Szykuje się nowy pakt Ribbentrop-Mołotow?".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
W środę prezydent Turcji Recep Erdogan udzielił wywiadu tureckiej telewizji aTV. Przywódca przekazał, że kontaktował się z Wołodymyrem Zełenskim w sprawie eksportu ukraińskiego zboża przez Morze Czarne m.in. do krajów afrykańskich. Rosja w sobotę zawiesiła obowiązującą umowę zbożową, ale już w środę Kreml powrócił do wcześniejszych ustaleń. W negocjacjach z Władimirem Putinem szczególną rolę odegrał turecki prezydent. Erdogan w Europie znany jest przede wszystkim ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi, bliskich relacji z rosyjskich dyktatorem i skłonności do budowania narracji, która dzieli m.in. niektóre państwa w NATO.
Scholz zmienia zdanie? Erdogan ujawnia przemianę kanclerza
Niemiecki kanclerz i turecki prezydent odbyli we wtorek rozmowę telefoniczną, która dotyczyła m.in. "sytuacji w regionie". Scholz podkreślił, że jest wdzięczny za zaangażowanie Turcji w sprawę eksportu zboża z Ukrainy. Erdogan, podczas wywiadu w aTV, powiedział, że Olaf Scholz zmienił swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie Rosji i uważa, że należy rozmawiać z Putinem, by zakończyć wojnę w Ukrainie.
- Dyplomacja i przywódcy mają kluczowe znaczenie dla rozwiązania problemów. Nawet kanclerz Niemiec Olaf Scholz miał zupełnie inne zdanie na temat Putina miesiąc temu, ale teraz zmienił swoje stanowisko wobec Rosji i opowiada się za znalezieniem z Moskwą wspólnego języka - powiedział Erdogan, jak podaje "Daily Sabah".
- Hmm... szykuje się nowy pakt Ribbentrop-Mołotow? - skomentował na Twitterze były szef fińskiego wywiadu Pekka Toveri.
Ukraina to jeden z największych dostawców zboża na świecie. W pełni bezpieczny eksport nie był jednak możliwy, gdy w kraju wybuchła wojna. W lipcu osiągnięto porozumienie o jego bezpiecznym transporcie przez Morze Czarne. W sobotę Kreml zerwał ustalenia, ale Turcja i ONZ pomogły utrzymać płynne dostawy. W środę w południe Moskwa ogłosiła, że lipcowa inicjatywa znów obowiązuje.