Epidemia COVID-19 w Polsce wygasa? Przerażające słowa lekarza
- Sytuacja od kilku dni w woj. lubelskim w szpitalach się poprawia, ale za tym eufemizmem kryje się niestety ogrom tragedii. Bo to, że mamy mniej łóżek zajętych, to oznacza, iż wirus stał się mniej groźny, tylko wynika z tego, że pacjenci umierają - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Mirosław Czuczwar ze Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, pytany, czy ostatnie dane wskazują na to, że czwarta fala pandemii wygasa. - Apeluję do polityków i mediów, aby nie cieszyć się z tego, że więcej łóżek jest dostępnych, bo to oznacza, iż ktoś umarł - mówił lekarz. Dodał, że tak jak podczas poprzednich fal najpierw był szczyt zakażeń, później hospitalizacji, a teraz jest szczyt zgonów. - 80-90 proc. chorych z ciężką postacią COVID-19 umiera - zaznaczył prof. Czuczwar w rozmowie z Mateuszem Ratajczakiem.