Entuzjastyczne przyjęcie papieża w Hiszpanii

W gorącej atmosferze przebiegło modlitewne spotkanie Jana Pawła II z 600 tys. młodzieży zgromadzonej w sobotę na podmadryckim lotnisku.

Kulminacyjnym wydarzeniem wizyty, 99. zagranicznej pielgrzymki papieża, była w niedzielę msza św. w centrum Madrytu, podczas której Jan Paweł II dokonał kanonizacji pięciorga Hiszpanów. Uczestniczyło w niej około miliona wiernych.

W trakcie tych spotkań z Hiszpanami papież kilkakrotnie ponawiał apel o pokój. "Wam, młodym - mówił w sobotę do młodych Hiszpanów i gości z innych krajów - dobrze znana jest moja troska o pokój na świecie. Spirala przemocy, terroryzmu i wojen wywołuje wciąż w naszych dniach nienawiść i śmierć".

"Pokój, jak wiemy, jest przede wszystkim darem Niebios, o który powinniśmy usilnie prosić i który ponadto powinniśmy budować poprzez głębokie wewnętrzne nawrócenie. Dlatego chcę was dzisiaj zobowiązać, abyście się stali twórcami i architektami pokoju" - mówił Ojciec Święty.

Papież wzywał młodych, by nie ulegali złu, nacjonalizmowi, rasizmowi i nietolerancji, by swoim życiem dawali dowód, że idei nikomu się nie narzuca, lecz proponuje. Podkreślał, że powołaniem młodego pokolenia jest budowanie pokoju bez ślepej przemocy. Jan Paweł II apelował do młodzieży, aby nigdy nie oddzielała działania od kontemplacji.

W niedzielę na mszy kanonizacyjnej raz jeszcze zwrócił się do młodzieży hiszpańskiej, która jest "i nowoczesna, i głęboko wierząca", wyrażając przekonanie, że młodzi są "nadzieją Hiszpanii i chrześcijańskiej Europy".

Przewodnicząc w niedzielę rano w Madrycie uroczystości kanonizacji pięciorga nowych hiszpańskich świętych - trzech zakonnic i dwóch księży - Jan Paweł II wskazał przykład ich poświęcenia dla bliźnich jako wezwanie do budowania "sprawiedliwszego i bardziej solidarnego świata".

Wraz z kanonizacją tych nowych świętych Jan Paweł II od początku swojego pontyfikatu wyniósł na ołtarze w sumie 11 Hiszpanów. W ostatnich latach beatyfikował również 256 Hiszpanów.

Żegnając się z ponadmilionową rzeszą wiernych, która uczestniczyła w mszy kanonizacyjnej na madryckim Placu Kolumba, papież podkreślił rolę Hiszpanii jako europejskiego ewangelizatora Ameryki. "Nie zapominajcie nigdy o tej misji, która nobilitowała wasz kraj" - zaapelował Jan Paweł II.

W czasie obu wielkich spotkań z hiszpańskimi wiernymi papież nawiązywał bezpośredni kontakt ze zgromadzonymi, którzy wiwatowali na jego cześć i zapewniali go o swej miłości.

W czasie pobytu w Madrycie Jan Paweł II przyjął na kilkunastominutowej audiencji rodzinę królewską z Juanem Carlosem i królową Zofią, spotkał się z konserwatywnym premierem Jose Marią Aznarem i jego rodziną, rozmawiał kilka minut z przywódcą opozycyjnej Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) Jose Luisem Rodriguezem Zapatero. W nuncjaturze apostolskiej w niedzielę zjadł obiad z członkami Episkopatu Hiszpanii.

Pożegnanie papieża na madryckim lotnisku w niedzielę wieczorem odbyło się bez przemówień. Wzięła w nim udział para królewska, premier Aznar, członkowie hiszpańskiej hierarchii kościelnej. Do samolotu papież podjechał swoją ruchomą platformą. Towarzyszyli mu, idąc obok, król i królowa Hiszpanii. Na pożegnanie Jan Paweł II w serdecznym geście ucałował ich w policzki.

Przed odlotem rzecznik Stolicy Apostolskiej Joaquin Navarro Valls w rozmowie z dziennikarzami potwierdził oficjalnie, że Jan Paweł II uda się w czerwcu (5-9 czerwca) do Chorwacji. Według pierwotnych planów, wizyta ta miała trwać tylko dwa dni. Navarro oświadczył, że papież intensywnie pracuje nad planami podróży do Mongolii. Dziennikarze-watykaniści kojarzą to z zamiarem krótkiego postoju Jana Pawła II w Kazaniu podczas tej sierpniowej podróży.(an)