Emocje sięgają zenitu. Najnowszy sondaż poparcia dla partii
Dwie kwestie - spór o TVP oraz osadzenie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - dominują obecną dyskusję polityczną. Rządzący z opozycją wzajemnie oskarżają się o łamanie prawa. Najnowszy sondaż pokazuje, jak ta sytuacja przekłada się na poparcie partyjne ze strony wyborców.
Takich emocji politycznych w Polsce nie było już dawno. Sprawa przejęcia kontroli na mediami publicznymi, a następnie skazanych polityków PiS Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, ekstremalnie podniosła temperaturę politycznego sporu. Na czwartek przed Sejmem w Warszawie zaplanowano manifestację organizowaną przez PiS.
Duże zmiany w Sejmie po wzroście napięcia
Z tego powodu marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdecydował nawet o przesunięciu obrad Sejmu zaplanowanych pierwotnie na 10-12 stycznia na 16-18 stycznia.
- Moim zadaniem jest przede wszystkim dbanie o powagę Sejmu, o spokój społeczny, bo jest on absolutnie fundamentalnie dzisiaj najważniejszą wartością. Sytuacja głębokiego kryzysu konstytucyjnego, spór partyjny, który wokół tego rozgorzał, nie daje gwarancji, że w tym tygodniu, tak gorącym, obfitującym w różnego rodzaju rozstrzygnięcia, Sejm przebiegał spokojnie - stwierdził Szymon Hołownia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mandaty po byłych szefach CBA pozostaną nieobsadzone? Polityk PiS nie ma wątpliwości
W kuluarach coraz częściej mówi się, że jednym ze scenariuszy PiS może być chęć skrócenia kadencji Sejmu i przeprowadzenie nowych wyborów. Pretekstem do tego miałoby być nie przyjęcie do końca stycznia budżetu na ten rok.
- Ze względu na zwłokę Szymona Hołowni, uchwalenie budżetu staje się coraz trudniejsze. Parlament, Sejm X kadencji powinien być rozwiązany - mówił w środę poseł PiS Mariusz Gosek.
Najnowszy sondaż partyjny
Ale czy na pewno PiS skorzystałby na wcześniejszych wyborach? Według sondażu IBRiS dla Onetu na PiS chce zagłosować 34,2 proc. ankietowanych. Koalicję Obywatelską popiera 32 proc. osób. Trzecia Droga ma 14,1 proc. poparcia, a Lewica 8,8 proc. Na Konfederację głos chciałoby oddać 5 proc. ankietowanych - co oznaczałoby balansowanie na granicy progu wyborczego. Inne ugrupowania wskazało 0,9 proc. badanych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Badanie zostało zrealizowane w dniach 5-8 stycznia, a więc po zmianach w mediach publicznych i zamieszaniu związanym z wygaśnięciem mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale jeszcze przed ich zatrzymaniem" - informuje Onet.
Przypomnijmy, że w wyborach 15 października 2023 roku PiS zdobyło 35,38 proc. głosów, KO 30,70 proc., Trzecia Droga 14,40 proc., Lewica 8,61 proc., a Konfederacja 7,16 proc. głosów.
Gdyby nowy sondaż przełożyć na liczbę uzyskanych mandatów, to PiS w Sejmie miałby ich 188, KO - 166, Trzecia Droga - 67, Lewica - 29, a Konfederacja tylko 4 - wyliczył Onet.
Oznaczałoby to wzrost liczby posłów Koalicji 15 października z 248 do 262. PiS straciłoby zaś 6 posłów.
Czytaj także:
Źródło: Onet, WP Wiadomości