Emmanuel Macron prezydentem Francji. Marine Le Pen zabrała głos
Emmanuel Macron ponownie został wybrany na prezydenta Francji - wynika z danych IPSOS. Głos po przegranej zabrała Marine Le Pen. Kandydatka skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego stwierdziła, że jej wynik to "zwycięstwo". Podziękowała też swoim wyborcom.
24.04.2022 | aktual.: 24.04.2022 21:39
Po ogłoszeniu pierwszych wyników wyborów prezydenckich we Francji głos zabrała Marine Le Pen, która przekazała, że dzisiejszy wynik jest dla niej zwycięstwem. Polityk podziękowała swoim wyborcom za oddane głosy w pierwszej i drugiej turze.
Wybory we Francji. Marine Le Pen zabrała głos
- Ten wynik 43 proc. prawie jest dla nas czymś w rodzaju zwycięstwa - powiedziała przegrana kandydatka na prezydenta Francji, Maine Le Pen.
- Miliony naszych rodaków wybrały naszą opcję, wybrało zmianę. Dlatego jestem głęboko im wdzięczna. Wszystkim tym, którzy zaufali mi podczas pierwszej i drugiej tury (wyborów - przyp. red.) - kontynuowała Le Pen.
Kandydatka skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego szczególne podziękowania złożyła rodakom, którzy mieszkają na wsi, prowincji oraz terytoriach zamorskich. Marine Le Pen zaznaczyła, że otrzymała od tych obywateli ogromne wsparcie. - Ta siła nigdy nie zostanie zapomniana. My jej nigdy nie zapomnimy. Chcemy bronić Francji i zostaliśmy wzmocnieni pod tym względem - podkreśliła polityk
- Przyjmujemy ten wynik bez żalu. Mylili się ci, którzy uważali, że poniesiemy sromotną klęskę - powiedziała Marine Le Pen.
Marine Le Pen nie odchodzi z polityki
Marine Le Pen zadeklarowała także, że "nigdy się nie podda i nie odejdzie z polityki" - Ten wynik jest świadectwem wielkiej nieufności Francuzów - mówiła po ogłoszeniu wyników Le Pen. - Nad krajem mógł wznieść się wielki wiatr wolności. Francuzi zdecydowali inaczej - stwierdziła przegrana kandydata i dodała, że "jej wynik stanowi sam w sobie głośne zwycięstwo".
- Macron nie zrobi nic, aby ponownie zjednoczyć podzielony kraj - stwierdziła przywódczyni Zjednoczenia Narodowego. Marine Le Pen w trakcie swojego przemówienia nie pogratulowała Emmanuelowi Macronowi.
Le Pen ogłosiła także rozpoczęcie "batalii legislacyjnej". Poprosiła też swoich wyborców do głosowania na Zjednoczenia Narodowe w wyborach parlamentarnych, które zaplanowane są na 12 i 19 czerwca.
Polityk wezwała również "wszystkich niezadowolonych z rządów Macrona" do przyłączenia się do jej ugrupowania.
Zobacz też: To będzie miało wpływ na Polskę. Były ambasador o zmianach we Francji
Pierwsze wyniki wyborów prezydenckich we Francji
Znane są sondażowe wyniki II tury wyborów prezydenckich we Francji. Emmanuel Macron zdobył 58,2 proc. głosów. Natomiast Marine Le Pen, kandydatka skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego - 41,8 proc.
W tym roku frekwencja wyborcza wyniosła 72 proc. i była najniższa od 1969 roku - wynika z sondażu Instytutu Elabe.
Źródła: Media, PAP