Ełk. Policjanci zatrzymali ciągnik rolniczy. Nie mogli uwierzyć, kto siedzi za kierownicą

Do nietypowej kontroli policyjnej doszło w okolicach Ełku w województwie warmińsko-mazurskim. Policjanci z miejscowej drogówki zatrzymali jadący publiczną drogą ciągnik rolniczy. Maszyną kierowało 4-letnie dziecko. Pomagał mu dziadek siedzący na błotniku. Przewinień było jednak więcej.

Wiosenne prace polowe na polach nowohuckich14.04.202 Krakow- Nowa Huta.  N/z Nowohuckie pola uprawne wiosna. Wiosenne prace polowe.  Fot. M.Lasyk/REPORTERM.Lasyk/REPORTEREłk. Policjanci zatrzymali ciągnik rolniczy. Nie mogli uwierzyć, kto siedzi za kierownicą
M.Lasyk/REPORTER
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Do zdarzenia doszło w poniedziałek. - Na fotelu kierowcy znajdowało się małe dziecko. Jak się okazało czterolatek. Na błotnikach po obu stronach siedzieli babcia i dziadek chłopca. Policjanci przerwali tę niebezpieczną jazdę - przekazała sierż. szt. Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji.

W trakcie kontroli mężczyzna przyznał się, że to on pozwolił wnukowi usiąść za kierownicą, a następnie pomagał mu kierować ciągnikiem. Przy okazji wyszło na jaw, że dziadek sam nie posiada uprawnień do kierowania, a pojazd, którym się poruszali, w ogóle nie powinien wyjeżdżać na drogę.

- Ciągnik nie był dopuszczony do ruchu. Ponadto w pojeździe zamontowana była tablica rejestracyjna od samochodu ciężarowego - powiedziała Kulikowska de Nałęcz.

Zobacz też: pod prąd w BMW. Kierowcy uciekali, 40-latek wolał zaryzykować

Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze przebadali dorosłych alkomatem. Dziadek i babcia byli trzeźwi.

Dziecko za kierownicą niesprawnego ciągnika

Za dopuszczenie 4-latka do kierowania pojazdem rolniczym jego opiekunów mogą spotkać poważne konsekwencje. Sprawą najprawdopodobniej zajmie się teraz sąd rodzinny, który oceni czy dziadkowie właściwie opiekowali się wnukiem.

Osobne postępowanie zostanie też wszczęte w sprawie właściciela ciągnika, który pozwolił, aby niesprawny pojazd wyjechał na drogę.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"