Elektroniczny różaniec
Dwóch katalońskich wynalazców, Jaume Clavé i Joan Figueras, zaprojektowało elektroniczny różaniec, aby zachęcić katolików, szczególnie młodych, do odmawiania maryjnej modlitwy.
18.07.2005 15:00
Zauważyliśmy, że urządzenie cieszy się szczególna popularnością wśród młodych, jako kontrast dla antycznego różańca - tłumaczą Katalończycy. Całe urządzenie przypomina breloczek z podobizną Jana Pawła II z jednej strony i inskrypcją "Rosarium Virginis Mariae" z drugiej.
Przyciski pomagają w liczeniu odmówionych modlitw. Trzeba je naciskać po każdej "Zdrowaś Mario", poczujemy wtedy lekkie wibracje. Koniec każdego cyklu modlitw sygnalizowany jest przez mocne wibracje. Różaniec sam oblicza, kiedy modląca się osoba zbliża się do końca Piątej Tajemnicy. Zielone światło przez cały czas pokazuje, w którym miejscu modlitwy się aktualnie znajdujemy.
Jaume Clavé i Joan Figueras mówią, że ich wynalazek nie ma być alternatywą dla "starego" różańca. W niektórych przypadkach jest on bardziej przydatny, dyskretny i wymaga wyraźnie mniej koncentracji - mówią.