Eksplozja w Gazie; działacz Hamasu nie żyje

28-letni Iyad al-Akhrass zginął podczas wybuchu, do którego doszło w obozie dla uchodźców w Rafah - poinformowały palestyńskie źródła medyczne. Przywódca Hamasu w Strefie Gazy Ismail Haniya potwierdził, że zabity był członkiem organizacji. Oskarżył o zamach Izrael, nie podając jednak szczegółów zdarzenia. Dodał, że był to trzeci zamordowany członek Hamasu w ciągu zaledwie trzech dni. Izrael nie przyznał się do odpowiedzialności za zamachy.

W poniedziałek, podczas eksplozji samochodu w Naplouse na północy Zachodniego Brzegu, zginął 34-letni Ahmad Marchoud.

W niedzielę natomiast na dachu własnego domu w miejscowości Kalkilja zastrzelony został 35-letni Abdelrahmane Hamad. W czerwcu Hamad zorganizował samobójczy zamach na dyskotekę w Tel Awiwie. Zginęły wówczas 22 osoby.

Iyad al-Akhrass to 876 ofiara palestyńskiego powstania przeciwko izraelskiej okupacji, które wybuchło 28 września ubiegłego roku. Od początku Intifady zginęło 677 Palestyńczyków i 176 Izraelczyków. (mk)