Eksplozja w elektrowni wodnej. Zdarzenie wstrząsnęło Włochami
Dramatyczna akcja ratunkowa w elektrowni wodnej nad jeziorem Suviana (ok. 70 km od Bolonii). Po tym jak doszło tam do potężnej eksplozji pod ziemią podczas prac naprawczych przy turbinach, zginęło trzech pracowników, z kolei pięciu zostało poważnie rannych. Wciąż jednak nie odnaleziono pozostałej czwórki, uznanej we wtorek za zaginionych. Agencja AP udostępniła nagrania włoskich strażaków, którzy w 100-osobowym zespole przybyli na pomoc ratownikom w akcji poszukiwawczej. "Wraz z wyspecjalizowanymi miejskimi operatorami poszukiwawczo-ratowniczymi, składającymi się z płetwonurków, ekspertów górskich, rzecznych i speleologów z całych Włoch, pracowano nad uzyskaniem dostępu do podwodnej zawalonej części 9. piętra pod ziemią, gdzie prawdopodobnie uwięzieni są zaginieni pracownicy" - przekazała agencja AP. Według doniesień władz eksplozja pod ziemią zawaliła część konstrukcji i zalała cały poziom dziewiąty. Dlatego też szanse na przeżycie zaginionych są już niewielkie.