Niezależny białoruski portal Nexta i ukraińskie kanały w mediach społecznościowych przekazały, że płonie skład amunicji w okupowanym obwodzie donieckim.
Na nagraniach widać płomienie i kłęby gęstego dymu.
Jak podaje ukraiński Kanał 24, do pierwszych eksplozji doszło około godziny 4.00 rano.
"Były tak głośne, że obudziły połowę mieszkańców Doniecka. Miejscowi zgłaszali detonację pocisków, które leciały w różnych kierunkach" - czytamy.
Wojna w Ukrainie. Kolejne osoby giną w obwodzie donieckim
Przypomnijmy, że w obwodzie donieckim cały czas dochodzi do rosyjskich ataków na cywilów.
"21 sierpnia Rosjanie zabili dwóch cywilów w obwodzie donieckim: w Heorhijiwce i w Kostiantyniwce" - napisał na Telegramie szef administracji obwodowej Pawło Kyryłenko.
Od początku rosyjskiej inwazji w lutym w obwodzie donieckim zginęło co najmniej 757 osób, a blisko 2000 zostało rannych. Władze nie mają przy tym możliwości ustalenia liczby zabitych i rannych na terytoriach okupowanych, w tym w Mariupolu i Wołnowasze.
Czytaj również: Śmierć Darii Duginy. Przyznali się do zamachu
Zobacz też: "Nowy Czarnobyl"? Prawdziwe cele Putina. Tak chce wykorzystać Europejczyków
Źródło: Twitter, PAP
