Eksperyment już niebawem? Jest wyświetlacz do tupolewa
Komisja badająca okoliczności katastrofy smoleńskiej będzie niebawem mogła przeprowadzić eksperyment z udziałem drugiego tupolewa. Do 36. specpułku dotarł już wyświetlacz systemu TAWS, część samolotu, której uszkodzenie uniemożliwiało przeprowadzenie ekspertyz.
Podpułkownik Robert Kupracz z Sił Powietrznych potwierdził, że wyświetlacz został naprawiony w USA i jest już montowany na pokładzie maszyny. Chodzi o urządzenie, na którym zobrazowana jest sytuacja nawigacyjna i między innymi wskazania systemu TAWS. Nie wiadomo ile może potrwać montaż naprawionej części.
Komisja kierowana przez ministra Jerzego Millera ogłosiła niedawno, że jej prace i publikacja raportu na temat katastrofy smoleńskiej zostanie opóźniona o kilka tygodni. Było to spowodowane uszkodzeniem wyświetlacza tupolewa o numerze 102 i uniemożliwiało przeprowadzenie ekspertyz z udziałem maszyny.