Ekspert o pożarach w Grecji: Są zupełnie inne od tych w Polsce. Nasza wiedza nie ma tam zastosowania

Polscy strażacy pomagają już gasić ogromne pożary w Szwecji. Czy pojadą też do Grecji? - To inna odległość i czas dojazdu, nie widzę możliwości działania na takim dystansie - mówi WP Bartosz Klich, współtwórca modułów do gaszenia lasów.

Pożary w Grecji są zupełnie inne, niż te w Polsce - mówi ekspert.
Źródło zdjęć: © PAP | PAP
Kamil Sikora

Grecję trawią ogromne pożary, które przyniosły już 50 ofiar śmiertelnych, w tym dwoje Polaków. Śledzimy na bieżąco rozwój wydarzeń i opisujemy je w relacji na WP. To kolejny europejski kraj, który walczy z żywiołem. Do Szwecji pojechali polscy strażacy, wielu z nich szkolił Bartosz Klich, były wieloletni dowódca poznańskiego modułu przeznaczonego do gaszenia pożarów lasów z użyciem samochodów (GFFFV).

Czy nasi strażacy pojadą także do Grecji? - W Polsce zostały 4 moduły, każdy składa się z 20 pojazdów i 65 ludzi. Wszystko zależy od decyzji władz - mówi Wirtualnej Polsce. Jednak taki wyjazd jest mało prawdopodobny. - To inna odległość i czas dojazdu, nie widzę możliwości działania na takim dystansie. Raczej kraje południa będą wspomagały Greków, bo mają też więcej doświadczenia z takimi pożarami - wskazuje ekspert.

Zobacz także: Pożary w Grecji. Wstrząsające nagrania

- Pożary w Polsce są różne od tych w Grecji czy Hiszpanii, tam jest inny drzewostan, inna dynamika pożaru. Nasza wiedza nie ma tam zastosowania. Południowcy mają inną taktykę walki z pożarami. W użyciu jest mniej ciężkiego sprzęty kołowego, za to więcej samolotów i zespołów zdolnych do szybkiego przemieszczania się - dodaje.

Nasz rozmówca wskazuje na czynnik, który decyduje o szybkości rozprzestrzeniania się pożaru. - Dużą rolę odgrywa wiatr i rodzaj poszycia. Jeśli będą się paliły lekkie gałązki, to one z wiatrem będą się unosiły, będą przerzuty. Łatwo stracić kontrolę nad takim pożarem. Kiedy jest niskie poszycie, to ten pożar pełza. Jeśli są krzaki, to wiatr unosi, tak jak podgrzany balon - wyjaśnia Bartosz Klich. - Proszę zwrócić uwagę, że kiedy zwiększa się obszar pożaru, to zwiększa się długość jego granicy, obrzeża, które ma styczność z otoczeniem - dodaje. To jak z wyspą - im jest ona większa, tym dłuższą ma linię brzegową. Różnica jest taka, że ty nie styka się piasek z wodą, tylko ogień z lasem.

Nasz rozmówca wskazuje, że trudno gdybać o sposobie prowadzenia ewakuacji. - Musielibyśmy wiedzieć, czy była inna opcja ucieczki, czy ktoś to koordynował, czy ludzie spanikowali - mówi były dowódca strażaków. - Ogólna zasada jest jedna: trzeba z respektem podchodzić do pożarów każdych pożarów, nawet niepozornych pożarów traw czy zbóż. One bardzo szybko przyjmują duży rozmiar i może być zbyt późno na ucieczkę. Nie można bagatelizować żadnego zagrożenia. A kiedy pożar jest blisko, trzeba unikać przebywania w dymie, w którym są gazy toksyczne, obniżona objętość tlenu - wyjaśnia Bartosz Klich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Był ścigany przez 13 prokuratur. Oszust internetowy wpadł w Ostrołęce
Był ścigany przez 13 prokuratur. Oszust internetowy wpadł w Ostrołęce
Pożar w 10-piętrowym budynku w Lyonie. Nie żyją cztery osoby
Pożar w 10-piętrowym budynku w Lyonie. Nie żyją cztery osoby
Politico: Duńczycy boją się Rosji bardziej niż Polacy
Politico: Duńczycy boją się Rosji bardziej niż Polacy
Korupcja w agencji NATO w Luksemburgu. Zatrzymania i zaskakujące umorzenia
Korupcja w agencji NATO w Luksemburgu. Zatrzymania i zaskakujące umorzenia
Ataki na kobiety w Warszawie. Napastnik wrócił po wyjściu ze szpitala
Ataki na kobiety w Warszawie. Napastnik wrócił po wyjściu ze szpitala
Nawrocki sugeruje weto. Stanowczo o projekcie rządu
Nawrocki sugeruje weto. Stanowczo o projekcie rządu
Nawrocki stawia na Hołownię. "Lepszy niż Klich"
Nawrocki stawia na Hołownię. "Lepszy niż Klich"