Ekspert: Ankara oddala się od UE i NATO; w interesie "nowej Europy" jest zahamowanie tego procesu

• Ankara oddala się od Unii Europejskiej i NATO - mówi PAP dr Karol Kujawa z Uniwersytetu w Canakkale
• W interesie krajów "nowej Europy", takich jak Polska i Rumunia, jest zahamowanie tego procesu
• Ważne jest też przekonanie polityków tureckich do powrotu na prozachodni kurs - dodaje ekspert

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Adem Altan

W czwartek w Ankarze odbywa się spotkanie szefów MSZ Polski, Turcji i Rumunii. Wśród tematów poruszanych przez ministrów mają się znaleźć m.in. polityka turecka po nieudanym puczu wojskowym z lipca br., sytuacja bezpieczeństwa na południowo-wschodniej flance NATO i relacje Turcji z UE. We wtorek szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski zapowiadał, że jego wizyta w Turcji będzie miała charakter tzw. misji rozpoznawczej.

- Chcemy pojechać i na miejscu, wraz z moim kolegą rumuńskim Lazarem Comanescu, porozmawiać z władzami tureckimi o co chodzi, co się stało, jak wygląda sytuacja bieżąca dzisiaj, jakie są dalsze plany polityki rządu tureckiego, jak oceniają sytuację wokół. Jakie jest ich nastawienie w dalszym ciągu do relacji z Unią Europejską i NATO, bo to jest bardzo ważny dla nas problem. Czy Turcy dalej chcą funkcjonować w NATO i realizować postanowienia szczytu natowskiego z Warszawy? Jakie są relacje z Rosją, które w tej chwili nabierają nowego charakteru? - wyjaśniał w Polskim Radiu.

Jaki może być rezultat misji rozpoznawczej polskiego ministra w Turcji? Kujawa, który jest ekspertem ds. tureckich i politologiem, uważa, że przyszłość relacji Turcji z zachodnimi partnerami stoi pod znakiem zapytania. Na ten kryzys złożył się - według niego - szereg elementów, m.in. świadomość prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, że "w przewidywalnej przyszłości członkostwo Turcji w UE jest niemożliwe, bo Unia Turcji po prostu nie chce w swoich strukturach".

Jednocześnie - jak przekonywał ekspert - obecnie to "Unia bardziej potrzebuje Turcji niż Turcja Unii", m.in. ze względu na rolę Ankary w kryzysie migracyjnym. - Prezydent Turcji doskonale zdaje sobie z tego sprawę i będzie z tego korzystał, np. naciskając na ustępstwa w zamian za utrzymanie uchodźców z Bliskiego Wschodu w swoich granicach - zaznaczył. - Podobnie wygląda dziś stosunek Ankary do NATO - będzie się starała w Sojuszu jak najwięcej dla siebie ugrać, ale nie zmienia to faktu narastania coraz bardziej widocznych antagonizmów - dodał.

Kujawa zastrzegł, że tym, co jeszcze powstrzymuje tureckie władze od zbyt radykalnego odwrotu od Europy, jest jednak wciąż rosnące społeczne poparcie dla akcesji do UE. - Np. w 2013 r. wynosiło ono 55 proc., w 2014 było to 57, w 2015 skoczyło do 61 proc., a obecnie sięga już nawet 75 proc. Społeczeństwo jest proeuropejskie i dlatego turecki rząd nie może do końca zrezygnować z unijnych aspiracji - mówił. Mimo to - podkreślił - Turcja będzie w najbliższej przyszłości stopniowo wycofywać się zarówno z europejskich aspiracji, jak i współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.

Według politologa, wraz z oddalaniem się od struktur zachodnich Ankara zbliża się do Rosji, relacje z którą są przez Erdogana traktowane jako narzędzie zwiększania swoich wpływów na Bliskim Wschodzie. Kujawa zwrócił uwagę, że władze tureckie zabiegają o poprawę stosunków z Rosją już od dawna. - Dlatego jeszcze przed próbą przewrotu tureckie władze wyraziły skruchę w związku z zestrzeleniem rosyjskiego samolotu - przypomniał.

- Największym problemem w relacjach turecko-rosyjskich była do tej pory polityka wobec Syrii - priorytetem Erdogana było doprowadzić do obalenia Asada, a rosyjskim utrzymanie go u władzy. Wydaje się jednak, że pomimo dalszych deklaracji Erdogana może dojść do zmian wektorów polityki Turcji wobec Syrii, opartego na porozumieniu pomiędzy Rosją a Turcją. Ankara może powoli rezygnować ze swoich pierwotnych celów politycznych w Syrii, a w zamian może liczyć na to, że Rosja nie będzie popierać dążeń niepodległościowych Kurdów w północnej części Syrii - mówił ekspert.

Jak dodał, drugim czynnikiem, który przyczynił się do poprawy relacji między Ankarą a Moskwą, są zależności gospodarcze. - Zatrzymanie napływu rosyjskich turystów oraz konsekwencje uzależnienia Turcji od rosyjskich surowców energetycznych, głównie gazu, były coraz bardziej odczuwane przez turecką gospodarkę - tłumaczył.

Zdaniem Kujawy współpraca rosyjsko-turecka może jednak nie przetrwać próby czasu w dłuższej perspektywie. - Zarówno dla Putina, jak i dla Erdogana, górę wziąć mogą ich ambicje geopolityczne na Bliskim Wschodzie, Kaukazie i w wielu innych częściach świata; dlatego prędzej czy później może dojść między oboma liderami do nieporozumień - ocenił.

Politolog zaznaczył, że "na pewno jednak w interesie Putina jest oddalenie Erdogana od UE i NATO, natomiast w naszym - zarówno Polski, jak i Unii Europejskiej - jest zahamowanie tego procesu i pokazywanie Turcji jej korzyści ze współpracy z UE i NATO".

- Niechęć wielu państw UE, szczególnie Niemiec czy Francji, wobec członkostwa Turcji sprawia, że politycy tureccy rezygnują z europejskich aspiracji. Dlatego potrzebna jest jakaś nowa inicjatywa państw europejskich, a zwłaszcza państw nowej Europy, takich jak Polska czy Rumunia, która by zachęciła Ankarę do współpracy. Może np. otwarcie nowego rozdziału w negocjacjach akcesyjnych mogłoby oddalić groźbę tego, że Turcja coraz mniej angażowałaby się we współpracę z Unią i NATO - dodał.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Misja NATO Wschodnia Straż z udziałem RAF przedłużona do końca 2025 roku
Misja NATO Wschodnia Straż z udziałem RAF przedłużona do końca 2025 roku
Negocjacje z Rosją w impasie. Urzędnik NATO ujawnia szczegóły
Negocjacje z Rosją w impasie. Urzędnik NATO ujawnia szczegóły
Donald Trump pośmiertnie odznaczył Charliego Kirka Medalem Wolności
Donald Trump pośmiertnie odznaczył Charliego Kirka Medalem Wolności
Izrael obniża tempo wsparcia humanitarnego dla Strefy Gazy
Izrael obniża tempo wsparcia humanitarnego dla Strefy Gazy
USA zaostrza presję na Meksyk. Cofnięcie wiz dla polityków
USA zaostrza presję na Meksyk. Cofnięcie wiz dla polityków
Krzysztof Śmiszek jest poważnie chory. Robert Biedroń ujawnia
Krzysztof Śmiszek jest poważnie chory. Robert Biedroń ujawnia
Sondaż: Rząd „Koalicji 15 października” zawodzi oczekiwania wyborców
Sondaż: Rząd „Koalicji 15 października” zawodzi oczekiwania wyborców
Sondaż: KO przed PiS, Konfederacja na podium
Sondaż: KO przed PiS, Konfederacja na podium
Franciszek Sterczewski przeprasza za słowa o śmierci żołnierza. Tłumaczy kontekst wypowiedzi
Franciszek Sterczewski przeprasza za słowa o śmierci żołnierza. Tłumaczy kontekst wypowiedzi
Wyniki Lotto 14.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 14.10.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Zaskakujące słowa Trumpa. Mówił o upadku rosyjskiej gospodarki
Zaskakujące słowa Trumpa. Mówił o upadku rosyjskiej gospodarki
Trump o Hamasie: Oni się rozbroją. A jeśli nie, to my ich rozbroimy
Trump o Hamasie: Oni się rozbroją. A jeśli nie, to my ich rozbroimy