Eksperckie rozmowy w Stambule. Rosja i Ukraina na drodze do negocjacji
W Stambule 15 maja odbędą się rozmowy na szczeblu ekspercko-technicznym między Rosją a Ukrainą. Wiceprzewodniczący Rady Federacji, Konstantin Kosaczow, podkreśla ich znaczenie. Czy spotkanie przyniesie przełom w relacjach obu krajów?
Wiele informacji, które podają rosyjskie media państwowe czy kremlowscy oficjele, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Co musisz wiedzieć?
- Rozmowy w Stambule: 15 maja w Turcji odbędą się rozmowy między Rosją a Ukrainą na szczeblu ekspercko-technicznym. Wpływowy rosyjski polityk, wiceprzewodniczący Rady Federacji, wyższej izby rosyjskiego parlamentu, Konstantin Kosaczow, podkreśla ich znaczenie.
- Oczekiwania Zełenskiego: Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, oczekuje, że Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni. Oświadczył, że w czwartek będzie czekał na Władimira Putina W Turcji.
- Międzynarodowe wezwania: Przywódcy Ukrainy, Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wezwali Rosję do przyjęcia 30-dniowego zawieszenia broni, grożąc sankcjami.
Jakie są oczekiwania wobec rozmów w Stambule?
Wiceprzewodniczący Rady Federacji, Konstantin Kosaczow, wyraził przekonanie, że rozmowy 15 maja w Stambule powinny odbyć się na szczeblu ekspercko-technicznym. "Spotkania na najwyższym szczeblu, tym bardziej w tak trudnej sytuacji", nie są w ten sposób organizowane - dodał, cytowany przez agencję Interfax. Kosaczow odniósł się do słów prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, który wyraził gotowość do spotkania z Władimirem Putinem w czwartek w Stambule.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężna eksplozja na froncie. Rosjanie stracili sprzęt za miliony
Czy Rosja zgodzi się na zawieszenie broni?
Zełenski oświadczył, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku. Zadeklarował również, że w czwartek osobiście będzie czekał na przywódcę Rosji w Turcji. W sobotę przywódcy Ukrainy, Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wezwali Rosję do bezwarunkowego przyjęcia 30-dniowego zawieszenia broni, grożąc przy tym nałożeniem sankcji na Moskwę.
Jakie są reakcje międzynarodowe?
Międzynarodowa społeczność, w tym przywódcy Ukrainy, Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii, wywierają presję na Rosję, aby zgodziła się na zawieszenie broni. W odpowiedzi na te wezwania, Władimir Putin zaproponował rozpoczęcie bezpośrednich negocjacji między Rosją a Ukrainą w czwartek w Turcji. "Spotkania na najwyższym szczeblu, tym bardziej w tak trudnej sytuacji", nie są w ten sposób organizowane - podkreślił Kosaczow.
Dwa miesiące temu rosyjski polityk komentował szanse na negocjacje pokojowe Ukrainy i Rosji. "Wszelkie porozumienia - z całym zrozumieniem potrzeby kompromisu - na naszych warunkach, a nie na amerykańskich. I to nie jest przechwałka, ale zrozumienie, że prawdziwe porozumienia wciąż są zawierane tam, na froncie. Co powinni zrozumieć także w Waszyngtonie" - napisał Kosaczow, a jego wpis zacytował Reuters.
Przeczytaj również: Kandydat na ambasadora USA w Polsce pojawił się nad Wisłą. Spotkania z PiS