Eksperci zapowiadają podniebny spektakl. Nad Polską rozbłyśnie zorza

Sprawdź dokładną prognozę pogody na POGODA.WP.PL.

Na wieczór w czwartek prognozowana jest "bardzo silna burza geomagnetyczna, a z takimi burzami są związane zorze".

Jak powiedziała Helena Ciechowska, ekspertka z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, prognozy wskazują, że indeks Kp, będący miarą zaburzeń ziemskiego pola magnetycznego, ma wynieść 8+ w 9-stopniowej skali.

Jak wyjaśnia Ciechowska, burze geomagnetyczne, takie jak ta, są związane z rozbłyskami na Słońcu - gwałtownymi wyrzutami energii, które wpływają na ziemskie pole magnetyczne. Źródłem czwartkowej burzy był "dłuższy rozbłysk klasy X1.8, z którym związany był CME (koronalny wyrzut masy – ang. coronal mass ejection)". Rozbłysk ten nastąpił w aktywnym regionie na Słońcu i był skierowany w stronę Ziemi.

Burze geomagnetyczne są klasyfikowane według skali, w której poziom G4 oznacza burzę "bardzo silną". Prognozowany stopień burzy wskazuje na to, że skutki mogą być wyjątkowo wyraźne. NOAA (Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna) przewiduje, że wartość ta może zostać osiągnięta w czwartek.

- Jeśli prognozy się sprawdzą, będzie co oglądać - podkreśliła fizyczka z CBK PAN. Prawdopodobieństwo pojawienia się burzy geomagnetycznej szacowane jest na 50 procent, co - według Ciechowskiej - jest "dość dużym" prawdopodobieństwem.

Niektórzy porównują nadchodzące zjawisko do tego, które miało miejsce 10 maja 2023 roku, kiedy nad Polską można było obserwować wyjątkowo widowiskową zorzę. Jednak Ciechowska tłumaczy, że choć burze geomagnetyczne tego typu bywają podobne, "każda burza jest na swój sposób wyjątkowa".

Źródło: PAP/WP