Burza geomagnetyczna. Niebo nad Polską aż "płonęło", jest pełno zdjęć

W nocy z piątku na sobotę można było zaobserwować nad Polską zorzę polarną. Takie widoki to skutek bardzo silnej burzy geomagnetycznej. W sieci pojawiło się pełno niezwykłych zdjęć, na których widać, że niebo aż "płonęło". 11 maja również można spodziewać się niecodziennego zjawiska.

Silne rozbłyski na Słońcu i skutki silnej burzy magnetycznej można było obserwować w Zakopanem
Silne rozbłyski na Słońcu i skutki silnej burzy magnetycznej można było obserwować w Zakopanem
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Grzegorz Momot

11.05.2024 | aktual.: 11.05.2024 11:28

Minionej nocy wiele osób mogło obserwować i fotografować nad Polską wyjątkowe obrazy nieba. Gwałtowne wybuchy energii na powierzchni Słońca, które emitowały potężne ilości promieniowania elektromagnetycznego, zapewniały imponujący pokaz.

Zorza pojawiła się nad całym krajem, ale także daleko na południu Europy. Burza geomagnetyczne osiągnęła maksymalny poziom, G5.

Jak podaje Sieć Obserwatorów Burz, zorza przybierała różne barwy. W mediach społecznościowych internauci zamieścili mnóstwo niecodziennych zdjęć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kolejna szansa w nocy z soboty na niedzielę

Warto być jednak czujnym także w nocy z soboty na niedzielę. Według prognoz, czeka nas kolejna zorzowa noc i porcja fantastycznych widoków. To, czy będzie je można zobaczyć, zależy jednak od lokalnych warunków.

- Jest duża szansa na obserwację zorzy polarnej. Oczywiście możliwość jej zobaczenia zależy nie tylko od pogody kosmicznej, ale również od lokalnych warunków meteorologicznych. Nie zobaczymy zorzy, jeśli zasłonią nam ją chmury - zapowiadała już przed weekendem Helena Ciechowska z Centrum Prognoz Heliogeofizycznych CBK PAN.

Zorza nad Polską. Niesamowite zdjęcia w sieci

Jak podaje specjalistka, w trakcie majówki obserwowaliśmy już trzy rozbłyski klasy X, w poniedziałek - kolejne dwa, a od poniedziałku jeszcze pięć. Teraz będzie można zobaczyć kolejne, o klasie M i C.

Zorze nad Polską obserwować można było już od kilku tygodni. Pierwsze zjawiska związane z burzą geomagnetyczną odnotowane zostały już pod koniec marca.

"Ekstremalna, najwyższej możliwej kategorii. Taka, o której będzie się mówiło latami i której będą poświęcone całe rozdziały w książkach o astronomii" - napisał Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Sieć jest po ostatniej nocy pełna podobnych relacji. Na zdjęciach i nagraniach można zobaczyć nie tylko niecodziennie zabarwione niebo, ale także wiele obiektów architektonicznych, którym nowe warunki pogodowe dodały jeszcze większego uroku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (87)