PolitykaEksperci od katastrofy smoleńskiej są zastraszani? Antoni Macierewicz komentuje

Eksperci od katastrofy smoleńskiej są zastraszani? Antoni Macierewicz komentuje

Zwolennicy "pancernej brzozy" ze strachu "chcą zablokować obiektywne badania naukowe" - twierdzi Antoni Macierewicz. W ten sposób komentuje doniesienia dotyczące gróźb kierowanych do naukowców badających katastrofę smoleńską.

Eksperci od katastrofy smoleńskiej są zastraszani? Antoni Macierewicz komentuje
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Bednarczyk
Anna Kozińska

20.02.2018 | aktual.: 28.03.2022 10:28

Do amerykańskich naukowców są wysyłane maile z pogróżkami. Nasiliły się po rozpoczęciu prac nad stworzeniem wirtualnego modelu Tu-154M - mówił wiceprzewodniczący podkomisji ds. ponownego zbadania wypadku pod Smoleńskiem Wiesław Binienda. W rozmowie z "Gazetą Polską" do sprawy odniósł się przewodniczący komisji Antoni Macierewicz.

Jego zdaniem, maile, jakie otrzymują uczeni, mają zdyskredytować ich prace, a w konsekwencji skłonić ich do zrezygnowania z badania katastrofy smoleńskiej.

Dodał, że prace prowadzone przez naukowców z National Institute For Aviation Research z uniwersytetu stanowego Wichita z Kansas pozwolą sporządzić cyfrowy model maszyny, która uległa katastrofie. - Chodzi o bardzo precyzyjne odwzorowanie struktury całego samolotu, która następnie w formie numerycznej pozwoli na skonstruowanie modelu i wykorzystywanie go do sprawdzenia, jak samolot Tu-154M zachowałby się w danej sytuacji - powiedział Macierewicz.

Wtedy, jak zaznaczył, "w sposób weryfikowalny, naukowy, będziemy mogli sprawdzić prawdziwość hipotez - jeśli w ogóle możemy użyć w tym przypadku tego słowa - zawartych w raportach Tatiany Anodiny i Jerzego Millera".

Podkreślił, ze wyniki badań opublikowane w kwietniu 2017 roku były "przełomowe". Przypomnijmy, że dotyczyły drzwi w lewej części kadłuba przed skrzydłem - "miejsca, w którym najprawdopodobniej nastąpiła eksplozja". - Kwestia eksplozji w tym miejscu nie ulega wątpliwości, Rosjanie jedynie próbowali ukryć jej prawdziwe przyczyny - stwierdził.

Źródło: "Gazeta Prawna"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (152)