Eksperci: jeśli to Tusk wysłał Sienkiewicza do Belki, można mówić o dymisji rządu
- Gdyby okazało się, że Tusk wysłał Sienkiewicza do Belki, żeby prowadził negocjacje, to będzie można mówić nawet o dymisji rządu - ocenił dr Olgierd Anusiewicz z instytutu nauk politycznych UW. Tygodnik "Wprost" poinformował, że jest w posiadaniu nagrań kompromitujących rozmów polityków, w tym ze spotkania Bartłomieja Sienkiewicza z Markiem Belką. Szef MSW miał m.in. przekonywać prezesa NBP, by pomógł w finansowaniu deficytu budżetowego, co polepszyłoby pozycję PO w trudnym okresie wyborczym. - Pytanie, czy minister Sienkiewicz zrobił to z własnej inicjatywy. Pozwalam sobie w to wątpić, bo wiem, jaką ręką trzymany jest rząd Donalda Tuska - tłumaczył z kolei prof. Kazimierz Kik z uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.