Edward Klimka: spotkanie miało na celu zaproponowanie mi pracy, wraz z sugestią głosowania

Działacz Edward Klimka, działacz dolnośląskiej PO, tłumaczy się ze spotkania z posłem Norbertem Wojnarowskim. "Newsweek" dotarł do oświadczenia działacza. "To spotkanie miało na celu zaproponowanie mi pracy, ale wraz z sugestią odpowiedniego głosowania" - napisał Klimka w oświadczeniu, do którego dotarł "Newsweek".

Norbert Wojnarowski, poseł PO
Źródło zdjęć: © newspix.pl | Jacek Herok

Z oświadczenia Edwarda Klimki wynika, że dzień przed zjazdem poseł Wojnarowski poprosił o rozmowę. Działacz wyjaśnił także, dlaczego postanowił udokumentować spotkanie z posłem. "Wynikało to z informacji po spotkaniu organizacyjnym delegatów w siedzibie Platformy w Lubinie o tym, że mogą być sugestie, naciski, przeciągania dotyczące wyborów szefa przewodniczącego dolnośląskiej PO" - napisał w oświadczeniu Klimka.

Klimka zdradza także, że Wojnarowskiego obietnice o pracy nie były bez pokrycia. "Po godzinie od spotkania z p. posłem, zadzwonił do mnie jeden z Wiceprezesów KGHM i wyznaczył mi spotkanie dwa dni po zjeździe - na wtorek" - pisze Klimka.

Działacz przyznaje: "nie mogłem ulec takiej presji pomimo mojej sytuacji życiowej". I dodaje: "nie jest to zgodne z moimi zasadami". Klimka wyjaśnia, że to wpłynęło na jego decyzję o podzieleniu się tymi informacjami z kolegami z PO.

- Edward Klimka to były wiceprezes Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Legnicy, człowiek, któremu zostało kilka lat do emerytury, obecnie bez pracy. Rozmawiać z mediami nie chce, bo zamieszanie wokół nagrania go przerosło – mówi "Newsweekowi" osoba zaprzyjaźniona z Klimką.

W zamieszczonym w internecie tekście "Dolnośląskie taśmy prawdy. Praca za głos na zjeździe" "Newsweek" podał, że dotarł do nagrania, na którym słychać jak poseł Wojnarowski, stronnik Protasiewicza, obiecuje jednemu z delegatów, przedstawiającemu się imieniem Edward, załatwienie stanowiska w KGHM. W zamian chce oddania głosu na Protasiewicza.

W sobotę dolnośląska PO wybrała Jacka Protasiewicza na swojego nowego szefa. Pokonał on dotychczasowego przewodniczącego struktur PO w regionie, Grzegorza Schetynę 11 głosami. Głosowano dwukrotnie, bo w pierwszym głosowaniu żaden z kandydatów nie uzyskał wymaganej większości.

Szef klubu PO Rafał Grupiński poinformował, że złoży wniosek o zawieszenie w prawach członka klubu posła Norberta Wojnarowskiego.

Źródło: Newsweek

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina