Echa skandalu? Ksiądz miał odwiedzać kluby gejowskie. Stracił pracę na uczelni
Czystki po skandalu w Dąbrowie Górniczej? Arcybiskup Marek Jędraszewski rozwiązał umowę z księdzem, który wykładał na Uniwersytecie Papieskim w Krakowie. Duchowny miał odwiedzać kluby gejowskie.
Na terenie plebanii bazyliki Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej kilku księży zorganizowało imprezę, na którą zamówiono męską prostytutkę. Zaproszony mężczyzna stracił przytomność. Początkowo uczestnicy nie chcieli wpuścić ratowników medycznych. Sprawę bada prokuratura.
Pojawiły się liczne komentarze wskazujące, że to nie pierwsza podejrzana sytuacja w diecezji sosnowieckiej. Już w 2013 roku Watykan rozwiązał sosnowieckie diecezjalne seminarium duchowne, a jedną z przyczyn miało być "zachowanie i skłonności homoseksualne" kierownictwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Gazeta Wyborcza" wskazuje, że w 2010 roku na Facebooku pojawiła się informacja, jakoby rektor seminarium był gejem. Mężczyzna przekonywał, że uprawiał z duchownym seks w jednym z klubów. Ksiądz oddał się do dyspozycji biskupa, z czasem zrezygnował z funkcji rektora.
Ksiądz zwolniony z uczelni
Duchowny nadal wykładał jednak na Uniwersytecie Papieskim im. Jana Pawła II w Krakowie. Ale w ostatnim czasie arcybiskup Marek Jędraszewski zdecydował o rozwiązaniu z nim umowy.
- Ksiądz rektor ma na uwadze uporządkowanie pewnych spraw również na polu naukowym. Habilitacja księdza, o którym mówimy, nie przeszła. Dlatego też zgodnie z obowiązującym prawem pracy i w porozumieniu z Wielkim Kanclerzem, arcybiskupem Markiem Jędraszewskim, zdecydowaliśmy się rozwiązać z księdzem umowę - przekonuje rzeczniczka uczelni Marta Mastyło w rozmowie z "GW".
Uczelnia nie potwierdza, że zwolnienie księdza ma związek z głośną sprawą z Dąbrowy Górniczej.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
