Postępowanie ws. Dziwisza. Będzie przesłuchany

Kardynał Stanisław Dziwisz zostanie przesłuchany przez Państwową Komisję ds. przeciwdziałania pedofilii w związku z doniesieniami przeciwko niemu. Chodzi o zarzuty, jakie stawiał w 2021 roku w jego kontekście pokrzywdzony mężczyzna - informuje Onet.

Dziwisz wezwany przed komisję ds. pedofilii. Będzie przesłuchany
Dziwisz wezwany przed komisję ds. pedofilii. Będzie przesłuchany
Źródło zdjęć: © East News | Michal Zebrowski
oprac. SBO

Kardynał Stanisław Dziwisz, były sekretarz papieża Jana Pawła II, stanie przed Państwową Komisją ds. przeciwdziałania pedofilii.

Decyzja o przesłuchaniu jest wynikiem doniesienia złożonego przez mężczyznę, który wskazuje kardynała jako "sprawcę". Sprawa toczy się nie przeciwko duchownemu, a w sprawie. Według informacji Onetu komisja wyznaczyła już termin posiedzenia na luty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przesłuchanie kardynała Dziwisza

Mężczyzna zgłosił się do komisji, która bada sprawy przedawnione i w przypadku potwierdzenia winy, wpisuje sprawców do rejestru pedofilów. Stało się to możliwe dopiero po zmianach w 2023 roku.

Onet dotarł do pisma z 2021 r., w którym pokrzywdzony zawiadomił urząd o wydarzeniach z lat 70. Twierdzi, że ksiądz Stanisław Konieczny zabrał go na imprezę, gdzie miał być wykorzystany seksualnie przez kilku księży, w tym ks. Stanisława Dziwisza. Komisja poinformowała strony o podjęciu sprawy i wyznaczyła termin przesłuchań na luty.

Komisja i kardynał nie komentują sprawy

Postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko kardynałowi Dziwiszowi, który ma prawo do pomocy pełnomocnika. Komisja może powołać biegłych do oceny wiarygodności oskarżeń.

Historyk prof. Andrzej Friszke, badający relacje państwo-Kościół w PRL, zauważa, że takie sytuacje były wykorzystywane przez SB do zmuszania do współpracy. - Esbecja zdecydowanie była zainteresowana kwestiami obyczajowymi. Każdy ksiądz miał założoną swoją teczkę osobową - wyjaśnia.

Prof. Friszke podkreśla, że w latach 70. środowisko kardynała Karola Wojtyły było ściśle inwigilowane. - Sam metropolita krakowski był postrzegany jako przeciwnik władzy komunistycznej. Na pewno SB przyglądała się jego otoczeniu, sprawdzała kontakty, wyjazdy, obserwowała kręgi towarzyskie. Byłoby to wręcz niewytłumaczalne, żeby tak drastyczna sprawa uszła uwadze służb. Ja w swojej pracy nigdy się z takimi oskarżeniami wobec ks. Dziwisza nie spotkałem - przyznaje. - Jeśli takie 'rewelacje' wypowiadane są z perspektywy dzisiejszych czasów i nie ma na to żadnego śladu w archiwach, to jako historyk podchodzę do tego absolutnie sceptycznie - zastrzega.

Przewodnicząca Komisji ds. przeciwdziałania pedofili, adw. Karolina Bućko, odmówiła komentarza na temat postępowań, powołując się na ich niejawność.Dziennikarze próbowali również uzyskać komentarz od kard. Dziwisza, jednak do momentu publikacji nie otrzymano odpowiedzi.

Czym zajmuje się komisja?

Państwowa Komisja ds. Pedofilii w Polsce jest instytucją powołaną do badania przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci oraz do analizowania systemu ochrony dzieci w kraju. Jej głównym celem jest identyfikacja i eliminacja przyczyn oraz skutków takich przestępstw, a także proponowanie działań mających na celu poprawę ochrony najmłodszych.

Komisja prowadzi śledztwa w sprawach zgłoszonych przypadków, współpracuje z innymi instytucjami, takimi jak policja czy sądy, oraz opracowuje raporty i rekomendacje, które mają na celu zwiększenie skuteczności działań prewencyjnych i interwencyjnych w obszarze ochrony dzieci przed przemocą seksualną.

Źródło: Onet

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (148)