Trwa ładowanie...

Dziś wyrok w sprawie Kamila Durczoka

Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim ogłosi dziś wyrok w procesie Kamila Durczoka. W 2019 r. dziennikarz spowodował kolizję drogową, będąc pod wpływem alkoholu.

Dziś wyrok w sprawie Kamila DurczokaDziś wyrok w sprawie Kamila DurczokaŹródło: EASTNEWS
d3sqb5p
d3sqb5p

Prokuratura oskarżyła Durczoka o prowadzenie auta po pijanemu oraz sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Jednocześnie zażądała dla niego kary 2,5 roku pozbawienia wolności, 7 lat zakazu prowadzenia pojazdów i wpłacenia 50 tys. zł na Fundusz Sprawiedliwości.

Wyrok sądu ma zostać ogłoszony dziś około 12:00.

Kamil Durczok: "Trudny okres w życiu osobistym i zawodowym"

Proces w sprawie dziennikarza toczy się przed piotrkowskim sądem od stycznia 2021 r. Durczok (zgodził się na podawanie nazwiska) przyznał się do prowadzenia samochodu po alkoholu; nie przyznał się natomiast, że swoim zachowaniem sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym.

W wyjaśnieniach ze śledztwa, odczytanych przez sąd, dziennikarz tłumaczył, że w lipcu 2019 r. przeżywał trudny okres w życiu osobistymi i zawodowym. Aby odpocząć, wyjechał na Półwysep Helski, gdzie – jak mówił – spożywał dużo alkoholu.

d3sqb5p

Podczas powrotu do Katowic, w jego krwi wykryto 2,9 promila alkoholu oraz ślady substancji, będących składnikami leków o charakterze psychotropowym, przeciwlękowym, uspokajającym.

Obrońca nie kwestionuje winy Durczoka

Zgodnie z ustaleniami prokuratury, Durczok będąc pijanym, przejechał autostradą 370 kilometrów ze średnią prędkością 140 km/h. W chwili, kiedy utracił panowanie nad pojazdem i uderzył w pachołki oddzielające pas wyłączony z ruchu, jechał z prędkością 96 km/h, a w miejscu tym było ograniczenie do 70 km/h.

- Dziś z całą ostrością i wyrazistością dociera do mnie fakt, jak bardzo niewytłumaczalne i nie do usprawiedliwienia było to zdarzenie. To się zwyczajnie nie miało prawa zdarzyć, ale się jednak zdarzyło. Staję przed wysokim sądem z pełną świadomością tego, że za to, co zrobiłem, muszę ponieść karę, powinienem ją ponieść i tę karę poniosę – mówił w sądzie były szef Faktów TVN.

Obrońca Durczoka mec. Łukasz Isenko nie kwestionował winy oskarżonego prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Podważał jednak - na podstawie opinii biegłych - zarzut dotyczący zagrożenia powstania katastrofy w ruchu lądowym. Ten czyn jest zagrożony karą do 12 lat pozbawienia wolności.

Masowe testy na koronawirusa w Polsce? Nieoczywista odpowiedź specjalistki

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3sqb5p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3sqb5p
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj