Dziewięć ton żywności trafiło do najuboższych w Kaliszu
Około dziewięciu ton żywności trafiło na święta do najuboższych mieszkańców Kalisza. W sobotę wydawany jest jeszcze chleb i około 100 kilogramów wędlin. Pomoc organizuje miejscowe Stowarzyszenie Pomocy Rodzinom Bank Chleba.
Dzięki akcji kilkuset mieszkańców miasta zasiądzie przy wielkanocnym stole - powiedział założyciel i szef Banku, Grzegorz Chwiałkowski.
Jego Bank otrzymał od trzech piekarzy cztery tony chleba. Jeden z zakładów mięsnych ofiarował tonę dobrych jakościowo wędlin, a ogrodnicy przekazali tonę kiszonej kapusty. Dzieci z ubogich rodzin otrzymały ponad 200 kilogramów wafli i kruchych ciastek. Prawie trzy tony śledzi, napojów, syropów i makaronów oraz przypraw przekazał kaliskim ubogim poznański Bank Żywności.
Stowarzyszenie Chwiałkowskiego istnieje od 1994 r. Od tego czasu udało mu się pozyskać do stałej współpracy największe miejscowe firmy, hipermarkety oraz masarzy, piekarzy i rolników. Ich pomoc trwa cały rok. Dzięki nim, Bank wydaje codziennie od 700 do 900 kilogramów żywności.
Żywności ofiarowanej na tegoroczne święta wielkanocne było tak dużo, że Chwiałkowski mógł podzielić się nią z miejscową noclegownią PCK.