Dziennikarze stałym celem represji i przemocy
Krajem najbardziej niebezpiecznym dla
dziennikarzy pozostaje Irak; zginęło tam w 2005 r. 22 dziennikarzy
- dowiadujemy się z ogłoszonego we wtorek dorocznego raportu
amerykańskiego Komitetu Obrony Dziennikarzy (CPJ).
14.02.2006 | aktual.: 14.02.2006 19:55
Na całym świecie w 2005 r. 47 dziennikarzy poniosło śmierć w związku z wykonywaniem zawodu. W ostatnich dwóch latach zginęło ich ogółem ponad 100 - najwięcej w takim dwuletnim okresie w ciągu ostatniego dziesięciolecia.
Ponad trzy czwarte zabitych reporterów to ofiary morderstw. W przytłaczającej większości wypadków - ponad 90 procent - ich sprawcy pozostali bezkarni.
Raport zwraca uwagę zwłaszcza na nasilające się zabójstwa dziennikarzy w krajach Bliskiego Wschodu, jak Liban, Libia i Irak.
Inny zaobserwowany przez CPJ trend to "autocenzura" mediów w krajach Ameryki Łacińskiej, osłabiająca walkę z plagami tego regionu, jak korupcja, przemyt narkotyków i handel żywym towarem.
125 dziennikarzy zostało w ub.r. uwięzionych przez władze 24 krajów za swoje publikacje lub próby zbierania do nich materiałów. Najwięcej tego rodzaju represji stosowały Chiny (32 uwięzionych dziennikarzy), następnie Kuba (24), Erytrea (15) i Etiopia (13).
CPJ skrytykował w raporcie rząd USA za politykę "ścisłej współpracy z autorytarnymi reżimami krajów byłego ZSRR", która - jak piszą autorzy raportu - "podważa możliwość niezależnej pracy dziennikarskiej w takich krajach jak Rosja, Kazachstan i Uzbekistan".
"Antyterrorystyczny program administracji (USA) ułatwił autorytarnym przywódcom tego regionu usprawiedliwianie represyjnej polityki wobec mediów względami bezpieczeństwa" - czytamy w raporcie.
Polska jest wymieniona w raporcie tylko w związku ze sprawą Andrzeja Marka, dziennikarza "Wieści Polickich", uwięzionego na dwa dni w styczniu br. z oskarżenia o szkalowanie miejscowego polityka.
CPJ protestował przeciwko uwięzieniu Marka, ale w raporcie przyznał, że "bardzo mało polskich dziennikarzy postawiono przed sądem pod zarzutem oszczerstwa od upadku komunizmu w 1989 r.".