#dzieńdobryWP Notowania PiS-u w dół. Ryszard Czarnecki: wciąż jesteśmy liderem
- W jednych sondażach niewiele idziemy w górę, w innych - w dół. Jesteśmy cały czas liderem. Gdyby teraz były wybory, PiS nadal by wygrywało i sprawowało władzę - mówił na antenie Telewizji WP europoseł Ryszard Czarnecki, komentując nieoptymistyczne dla tego ugrupowania badania z ostatnich dni.
Przypomnijmy, z sondażu IPSOS przeprowadzonego na zlecenie OKO.press wynika, że PiS traci poparcie o 3 pkt. proc., podczas gdy PO notuje wzrost aż o 7 pkt. proc. Na PiS chce zagłosować 32 proc. wyborców, na PO - 29 proc. Do Sejmu weszłyby jeszcze cztery partie: Kukiz’15 (10 proc.), Nowoczesna (9 proc.), PSL (6 proc.) i SLD (5 proc.).
Z kolei w badaniu przeprowadzonym przez IBRiS dla "Rzeczpospolitej" PiS cieszy się 29 proc. poparcia, notując jego spadek o 5 pkt. proc. Na PO chce zagłosować 27 proc. wyborców (wzrost aż 10 pkt. proc.), Nowoczesna może liczyć na poparcie 9 proc. ankietowanych. Do Sejmu weszłyby jeszcze cztery ugrupowania - Kukiz’15 (8 proc.), PSL (6 proc.), SLD i Partia Razem (po 5 proc.).
Czarencki nie ma wątpliwości
Komentarz Czarneckiego? Europoseł nie ma wątpliwości - wzrost PO "ewidentnie" odbywa się kosztem Nowoczesnej. - Dotychczas były dwie partie na mniej więcej tym samym poziomie. Elektorat, który cały czas odnosi się z dystansem do PiS wybrał na ten czas PO, a nie Nowoczesną. Ale nie ma przepływu między elektoratem PiS-u i PO - to bardzo ważne - podkreślił.
