Kamień Pomorski - dzień po tragedii
Grzegorz Schetyna powiedział, że strażacy zaraz po przyjeździe na miejsce podjęli kluczową decyzję: ratować ludzi, a nie walczyć żywiołem. - Dzięki słusznej decyzji strażaków mogły zostać podane drabiny i z płonącego budynku wyciągnięto kilkanaście osób. W innym przypadku doszłoby do jeszcze większej tragedii - dodał.