Dzień po pożarze

W nocy z niedzieli na poniedziałek w pożarze hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim zginęło 21 osób. Ponad 20 trafiło do szpitali. Prezydent Lech Kaczyński ogłosił trzydniową żałobę narodową. Dla ocalałych i rodzin ofiar rozpoczyna się długa i trudna droga powrotu do normalności.

Zobacz galerię z poniedziałku

Pani Emilia Staniszewska z mężem Wiesławem. Małżeństwu udało się uciec z płonącego budynku.

Zobacz galerię z poniedziałku

O północy z poniedziałku na wtorek w całym kraju rozpoczęła się trzydniowa żałoba narodowa, którą ogłosił prezydent Lech Kaczyński.

Zobacz galerię z poniedziałku

Ewelina Pasiuk - jedna z ocalałych mieszkanek spalonego budynku.

Zobacz galerię z poniedziałku

W czasie żałoby narodowej flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu i przepasane kirem. Na czas trwania żałoby odwoływane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.

Zobacz galerię z poniedziałku

Ośrodek interwencji kryzysowej w Hotelu Żeglarskim w Kamieniu Pomorskim, w którym są przyjmowane dary rzeczowe i żywność dla poszkodowanych w pożarze.

Ośrodek interwencji kryzysowej w Hotelu Żeglarskim w Kamieniu Pomorskim, w którym są przyjmowane dary rzeczowe i żywność dla poszkodowanych w pożarze.

Kilkuletni Ernest, który uratował się z pożaru. Wśród 21 ofiar śmiertelnych jest sześcioro dzieci.

Ogłoszenie o poszukiwaniu 15-letniej Magdaleny Skórki, jednej z ocalałych z pożaru, która uciekła ze szpitala w Kamieniu Pomorskim.

Strażacy na zgliszczach hotelu socjalnego. Na pogorzelisku w Kamieniu Pomorskim pracował zespół, który miał przygotować pierwsze wnioski dotyczące przyczyn tragedii.

Do tej pory zadeklarowano ponad dwa miliony złotych na rzecz poszkodowanych w pożarze.

Pani Emilia Staniszewska z mężem Wiesławem. Małżeństwu udało się uciec z płonącego budynku.

- Wkrótce po przybyciu na miejsce zdarzenia, zorientowaliśmy się, jaka pomoc jest potrzebna. Sfinansujemy budowę nowego domu dla poszkodowanych - zapewnił premier Donald Tusk.

Wicepremier Grzegorz Schetyna powiedział, że główną przyczyną tragicznego bilansu pożaru było bardzo późne zawiadomienie policji i straży pożarnej o tym zdarzeniu.

Grzegorz Schetyna powiedział, że strażacy zaraz po przyjeździe na miejsce podjęli kluczową decyzję: ratować ludzi, a nie walczyć żywiołem. - Dzięki słusznej decyzji strażaków mogły zostać podane drabiny i z płonącego budynku wyciągnięto kilkanaście osób. W innym przypadku doszłoby do jeszcze większej tragedii - dodał.

Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie rozpoczęli przeprowadzanie sekcji zwłok. Mają one na celu przede wszystkim identyfikację ofiar. Ze względu na duże zwęglenie ciał w wielu przypadkach będzie konieczne przeprowadzenie badań DNA - mówiła Jolanta Śliwińska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Na środę są zaplanowano oględziny na miejscu pożaru, którymi będzie kierował prokurator; wezmą w nich udział m.in. specjaliści ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie.

Ekipy dziennikarskie w Kamieniu Pomorskim.

Ośrodek interwencji kryzysowej w Hotelu Żeglarskim w Kamieniu Pomorskim, w którym są przyjmowane dary rzeczowe i żywność dla poszkodowanych w pożarze.

Ośrodek interwencji kryzysowej w Hotelu Żeglarskim w Kamieniu Pomorskim, w którym są przyjmowane dary rzeczowe i żywność dla poszkodowanych w pożarze.

Zobacz galerię z poniedziałku