Świat#dziejesienazywo Brexit - pierwszy krok do upadku UE?

#dziejesienazywo Brexit - pierwszy krok do upadku UE?

Dziś o godz. 9.20 w #dziejesienazywo: Brexit powodem odnowy i zreformowania, czy pierwszym krokiem do upadku Unii Europejskiej? Jak powinno zachować się państwo polskie, by wykorzystać szansę do zwiększenia swojego znaczenia na Starym Kontynencie? Jak będzie wyglądał nowy układ sił w Europie po rozwodzie Wielkiej Brytanii z UE?

Poza tym w programie: Ryszard Petru apeluje do Jarosława Kaczyńskiego i pozostałych liderów ugrupowań sejmowych o spotkanie ws. Brexitu i przedstawia "mapę drogową" budowy ponadpartyjnego porozumienia. Jak partia rządząca odpowie na to wezwanie? Jaki plan posiada rząd na "wykorzystanie Brexitu" do wzrostu roli Polski w Europie?

Szczyt NATO już za tydzień. Czy nasza pozycja negocjacyjna zmieniła się po decyzji o wysłaniu wojska na Bliski Wschód i po artykule "Gazety Wyborczej" o ministrze Macierewiczu?

Grzegorz Schetyna próbował dogadać się z PiS i zbudować koalicję w sejmiku dolnośląskim. W co gra lider PO, która miała być "opozycją totalną"?

"Wina Tuska" - takie sygnały daje część polityków rządu po opuszczeniu Unii przez Wielką Brytanię. Jaką rolę może jeszcze odegrać Donald Tusk i czy będzie mógł liczyć na poparcie na kolejną kadencję w roli przewodniczącego RE od rządu PiS?

Gośćmi Jacka Gądka będą: Janusz Korwin-Mikke (KORWiN), wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki (PiS), Eliza Olczyk ("Wprost") oraz Łukasz Mężyk (300polityka.pl).

Zapraszamy do udziału w dyskusji. Czekamy na opinie i pytania na Twitterze i Facebooku. Wpisujcie je na swoich profilach z dopiskiem - #dziejesienazywo. Będziemy je cytować podczas programu.

W części społecznej #dziejesienazywo Agnieszka Kopacz zaprasza na dwa reportaże: "Zjazd, który zmienił jej życie" - reprezentantka Polski w bobslejach i lekkie atletyce opowie o tragicznym wypadku na torze, po którym jeździ na wózku oraz "Uciekł, kiedy grozili mu śmiercią" - przesłuchania, nękanie i groźby, czyli rzeczywistość Mameda Muskhanova w Czeczenii. Muskhanov był jednym z setek cudzoziemców, którzy w 2013 roku przyjechali do Polski. Nie może wrócić do ojczyzny, bo to oznaczałoby dla niego śmierć.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)