PiS wybiera prywatne
Katolickie szkoły są popularne w PiS. Do takiej placówki chodzą wnuki Antoniego Macierewicza, przewodniczącego sejmowej komisji badającej katastrofę smoleńską. Podobnie jest z dziećmi posła PiS Jerzego Polaczka i wnukami europosła tej partii Ryszarda Legutki.
Na prywatną katolicką szkołę zdecydował się także były polityk PiS, obecnie wspierający Janusza Krowin-Mikkego, Przemysław Wipler. Swoją decyzję tłumaczył tym, że chciał oszczędzić swoim dzieciom traum, wybierając szkołę, gdzie nie ma dzieci rozwodników. Placówka, do której chodzą dzieci polityka, przyjmuje uczniów jedynie z pełnych rodzin.