Działo się w poniedziałek w nocy. Chiny mają nowego sojusznika. Wybór zaskakuje
Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.
Prezydent Chin Xi Jinping i premier Gruzji Irakli Garibaszwili Źródło zdjęć: © PAP | XINHUA / DING HAITAO
oprac. Monika Mikołajewicz
- Prezydent Xi Jinping spotkał się z premierem Gruzji. Irakli Garibaszwili przebywa obecnie w chińskim mieście Chengdu. Obie strony podjęły decyzję o przekształceniu swoich wzajemnych stosunków w partnerstwo strategiczne. Tym samym Chiny i Gruzja będą współpracować ze sobą na rzecz większego wspólnego rozwoju. Jak zaznaczył chiński przywódca, ostatnie 31 lat, licząc od czasu ustanowienia więzi dyplomatycznych, przybliżyły oba państwa. Informacja została przekazał na Twitterze chiński rzecznik MSZ Hua Chunying.
- Sudan przedłużył zamknięcie przestrzeni powietrznej do 15 sierpnia. Podjęta decyzja ma związek ze wciąż trwającym tam konfliktem zbrojnym między armią tego kraju a paramilitarnymi siłami szybkiego wsparcia (RSF), który wybuchł w kwietniu tego roku. Jak donosi agencja Reutera, wyjątek mają stanowić loty ewakuacyjne oraz z pomocą humanitarną.
- Ukraina zapowiedziała, że rozpocznie w tym tygodniu rozmowy z ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie udzielenia Kijowowi gwarancji bezpieczeństwa do czasu zakończenia procesu przystąpienia do NATO. Informację przekazała agencja Reutera, powołując się na słowa szefa sztabu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Ponadto Andrij Jermak napisał na swoim Telegramie, że urzędnicy wielu krajów zamierzają spotkać się w Arabii Saudyjskiej, by omówić plan pokojowy Zełenskiego dla Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Przeżył tylko jeden Rosjanin. T-80 zmieciony atakiem z powietrza
- Były prezydent USA Donald Trump miał wydać nawet 40 milionów dolarów na opłaty prawne, a także obronę przywódcy i jego doradców, w pierwszej połowie bieżącego roku. O sytuacji donosi agencja Reutera, powołując się na "The Washington Post". Na byłym prezydencie USA ciążą dziesiątki zarzutów federalnych, związanych z przechowywaniem poufnych danych rządowych w prywatnym domu na Florydzie.
- Ukraina poinformowała o ciężkich walkach w północno-wschodniej części kraju. W tym samym czasie, według słów wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika, Kijów nie ustępował atakom wroga, a wręcz zdobywał niektóre pozycje. Jak donosi agencja Reutera, rosyjskie wojsko poinformowało z kolei o zatrzymaniu sił Zełenskiego w tamtym regionie Ukrainy. Ponadto żołnierze Putina mieli zestrzelić trzy ukraińskie drony, próbujące zaatakować siedziby biur rządowych znajdujące się w Moskwie.
Źródło artykułu: WP Wiadomości
