Działo się w nocy. Do Chin nadciąga supertajfun

Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z czwartku na piątek.

Chiny przygotowują się na nadejście niezwykle silnego żywiołu, niosącego ulewne opady deszczu i niszczycielski wiatr
Chiny przygotowują się na nadejście niezwykle silnego żywiołu, niosącego ulewne opady deszczu i niszczycielski wiatr
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS

06.09.2024 | aktual.: 06.09.2024 07:17

  • Do Chin zbliża się supertajfun Yagi. Potężny żywioł na początku tygodnia przeszedł przez Filipiny i obecnie pokonuje Morze Południowochińskie. Yagi niesie ze sobą ulewne opady deszczu i niszczycielski wiatr, osiągający nawet 240 km/h. Na wyspie Hajnan, gdzie ma dotrzeć supertajfun, nie kursują pociągi i nie latają samoloty. W wielu chińskich miejscowościach zawieszono zajęcia w szkołach. Yagi zagraża też części Wietnamu. Tysiącom turystów przebywających w słynnej zatoce Ha Long zalecono opuszczenie tamtejszych wysp.
  • 18-letni obywatel Austrii, którego w czwartek rano postrzeliła ze skutkiem śmiertelnym policja w pobliżu konsulatu generalnego Izraela w Monachium, był znany jako islamista - podało austriackie MSW. Niemieccy funkcjonariusze oceniają, że sprawca chciał przeprowadzić atak terrorystyczny na konsulat.
  • The Kyiv Independent poinformował o płomieniach w magazynach po ataku rosyjskich dronów na Lwów. Jak przekazał mer Lwowa Andrij Sadowy, fragmenty spadających dronów doprowadziły do pożaru w magazynach we wsi Malechów na północnych obrzeżach Lwowa.
  • Były prezydent USA Donald Trump zapowiedział w czwartkowym przemówieniu w Nowym Jorku utworzenie specjalnej komisji ds. oszczędności budżetowych, na której czele ma stanąć miliarder Elon Musk. Szef SpaceX odpowiedział, że "nie może się doczekać". "Z niecierpliwością czekam na możliwość służenia Ameryce, jeśli nadarzy się taka okazja" - napisał szef Tesli na portalu X. Jak dodał, nie potrzebuje "ani wynagrodzenia, ani tytułu, ani uznania". 

Źródło: PAP/X/Reuters/WP

Zobacz także
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski