PolskaDziałał na rzecz praw dziecka i molestował?

Działał na rzecz praw dziecka i molestował?

Do Sądu Rejonowego w Bełchatowie w Łódzkiem wpłynął akt oskarżenia w sprawie Kazimierza K., działacza na rzecz praw dziecka oskarżonego o molestowanie dwóch nastolatek. Grozi mu za to od roku do 10 lat więzienia.

07.09.2004 | aktual.: 07.09.2004 14:35

Oskarżony od czerwca przebywa w areszcie. 20 września minie termin jego tymczasowego zatrzymania.

Według aktu oskarżenia, Kazimierz K. dopuścił się molestowania seksualnego wobec dwóch sióstr. Sprawa wyszła na jaw, gdy jedna z pokrzywdzonych po próbie samobójczej trafiła do szpitala. Tam powiedziała o powodzie targnięcia się na życie. Przyczynić się do tego miało zachowanie oskarżonego, który jest jej wujem i od kilku lat opiekował się dziewczyną z powodu złej sytuacji rodzinnej.

W trakcie śledztwa okazało się, że znany działacz na rzecz praw dziecka mógł dopuścić się czynów lubieżnych wobec drugiej z sióstr. Prokurator rejonowy w Bełchatowie Danuta Grzybowska powiedziała, że rodzina dziewczyn zwróciła się do organów ścigania, by nie informowały o sprawie dla dobra skrzywdzonych.

Sąd po zapoznaniu się z aktem oskarżenia podejmie w ciągu dwóch tygodni decyzję o przedłużeniu bądź nie okresu tymczasowego aresztowania oskarżonego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)