Zachód znów zareaguje. Uderzenie w finanse Kremla
Po intensywnym ostrzale kilkunastu miast Ukrainy, Kreml także we wtorek wystrzeliwuje rakiety w kierunku cywilnych celów. Między innymi na Zaporoże. Niektóre kraje wprost żądają uznania Rosji za "państwo-terrorystę". Prof. Agnieszka Legucka z PISM przyznała w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, że obecnie Putin działa jak "słabsza strona", a podejmowane przez niego kroki mają charakter "terrorystyczny". - Tak działają terroryści. Rosja odpowiada jak strona słabsza, bo atakuje cele cywilne. Z pewnością będzie kolejny pakiet sankcji. Rozmowy, które uderzają w Rosję, to pułap ceny ropy naftowej. To może ograniczyć wpływy do tamtejszego budżetu. Rzeczywiście to, co będzie pozytywnym elementem, to będzie zwiększenie dostaw systemów przeciwrakietowych. Państwa zachodnie zaczynają na ten temat dyskutować - oceniła prof. Legucka.