Trwa ładowanie...

"Żenada". Jest reakcja na skandaliczne słowa Putina o Polsce

Kolejny raz mamy do czynienia z powtarzaniem zupełnie oderwanych od rzeczywistości insynuacji, które mają na celu pokazanie Polski jako kraju agresywnego - stwierdził pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn, komentując wypowiedź prezydenta Rosji "o wciąż istniejącej w Polsce idei Polski od morza do morza".

Reakcja na słowa Putina o PolsceReakcja na słowa Putina o PolsceŹródło: PAP, fot: PAP/EPA/MIKHAIL METZEL / KREMLIN POOL / SPUTNIK
d2hgrd3
d2hgrd3

Prezydent Rosji Władimir Putin, w obchodzonym w Rosji w piątek Dniu Jedności Narodowej, nie przytaczając żadnych dowodów, powtórzył twierdzenie, że Polska nie porzuciła marzeń o wchłonięciu części Ukrainy - podała agencja Reutera.

Polityk przekonywał też, że Polsce "marzy się państwo od morza do morza". Chodzi tu o powrót do granic od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego, jak określa się granice naszego państwa w XVII wieku.

- Przed II wojną światową niemało tam się o tym mówiło, ale to była idee fixe. Zamysł ten jest jednak wciąż żywy, idea wchłonięcia Ukrainy nie zanikła - powiedział Putin na spotkaniu z historykami.

d2hgrd3

Do słów prezydenta Rosji odniósł się na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Wypowiedź dyktatora określił jako "żenadę".

"Rosyjskie 'dziadki z bunkra' znów zabrały głos. Putin bredzi o rzekomym ataku Polski na Ukrainę, Miedwiediew uważa, że Rosja walczy z szatanem" - stwierdził.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową ocenił z kolei, że "mamy do czynienia kolejny raz z powtarzaniem zupełnie oderwanych od rzeczywistości insynuacji, które mają na celu pokazanie Polski, jako kraju agresywnego, który rzekomo jest zagrożeniem dla zachodniej Ukrainy". - Ale też patrząc szerzej, który jest podżegaczem wojennym, powoduje rzekomo zagrożenie dla bezpieczeństwa w Europie Środkowej - powiedział Stanisław Żaryn.

d2hgrd3

Podkreślił, że są to fałszywe tezy, które od kilku tygodni są "mocniej eksploatowane w propagandzie rosyjskiej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie próbowali uciekać. Nie spodziewali się tego, co stanie się za chwilę

- Chodzi o to, żeby oczerniać Polskę i pokazywać, że Polska jest zagrożeniem dla zachodniej części Ukrainy, zaś Rosja jest gwarantem pokoju i stabilności. To jest działanie tak absurdalne, że trudno poważnie traktować tego typu słowa. Są one częścią działań zarówno na potrzeby wewnętrzne rosyjskie. Jak również jest to element pewnej długofalowej kampanii oczerniania Polski, którą widzimy od wielu lat - wyjaśnił.

d2hgrd3

- Im świat lepiej widzi pewnego rodzaju słabości rosyjskie, kompromitacje polityki gospodarczej i wojskowej oraz słabości na froncie, tym bardziej można spodziewać się, że ta presja propagandowa będzie mocniejsza. Należy się więc spodziewać, że podobnych absurdalnych oskarżeń będzie więcej w najbliższych tygodniach - dodał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.

Czytaj też:

źródło : PAP, WP Wiadomości

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2hgrd3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d2hgrd3
Więcej tematów