PolitykaDymisja Beaty Szydło, Jarosław Kaczyński premierem? "Byłbym w szoku, gdyby do tego nie doszło"

Dymisja Beaty Szydło, Jarosław Kaczyński premierem? "Byłbym w szoku, gdyby do tego nie doszło"

Czy polska polityka to już kabaret? Satyryczna rubryka "Z życia koalicji, z życia opozycji" poinformowała, że Beata Szydło straci za kilka tygodni fotel premiera i zastąpi ją Jarosław Kaczyński. Brzmi to jak żart, ale kolumna Igora Zalewskiego i Roberta Mazurka wiele razy już przekazywała w satyryczny sposób polityczne newsy, które później okazywały się prawdą. To oni jako pierwsi dziennikarze poinformowali o aferze Rywina.

Dymisja Beaty Szydło, Jarosław Kaczyński premierem? "Byłbym w szoku, gdyby do tego nie doszło"
Źródło zdjęć: © Forum | Darek Golik
Magda Mieśnik

"Koniec i bomba. Kto był premierem, ten trąba. Beata Szydło leci ze stanowiska" – podali w poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Sieci" Mazurek i Zalewski. Choć to nie pierwsze doniesienia na ten temat, w świecie polityki zawrzało. Autorzy rubryki podają bowiem sporo szczegółów na temat szykowanych zmian w rządzie.

- Od jakiegoś czasu docierało do nas sporo plotek na temat zmiany na stanowisku premiera. Płynęły z kilku zaufanych źródeł. Sprawdziliśmy je. Jestem przekonany, że to prawda i byłbym w szoku, gdyby jednak do tego nie doszło – mówi Wirtualnej Polsce Igor Zalewski, współautor rubryki "Z życia koalicji, z życia opozycji" i założyciel Akademii Retoryki.

Obraz
© WP.PL

Jak wygląda praca nad kolumną od kuchni? – Robert jest znacznie bliżej polityki niż ja. Codziennie spotyka się z politykami w radiu, ma z nimi żywy kontakt. Ja bazuję na dogłębnych znajomościach, które utrzymuje od lat. Wiadomości z tych źródeł nie muszę nawet szczególnie sprawdzać, ponieważ ufam moim rozmówcom. Nie zawodzą mnie – opowiada Zalewski.

I dodaje, że miał okres, w którym nienawidził polityki i przygotowywał rubrykę z wielkim trudem. – Przeżywałem męki, gdy zbliżał się czwartek, czyli dzień oddania kolumny do druku. Teraz jest lepiej, ale nadal jestem bardzo sceptyczny w stosunku do polityki i polityków – wyjaśnia.

Rubryka o polskiej polityce powstała niemal 20 lat temu. Pierwszy raz ukazała się w tygodniku "Nowe Państwo", w kwietniu 1998 r. jako przegląd politycznych wydarzeń okraszonych często sarkastycznym komentarzem. Potem ukazywała się w kolejnych mediach, m.in. we "Wprost" i "Uważam Rze".

Mazurek i Zalewski są autorami wielu określeń, które przebiły się do życia publicznego. "Brunatny Robert" pisali o byłym już prezesie TVP Robercie Kwiatkowskim, Najsłynniejszy Polski Mulat to Andrzej Lepper, a Naczelnik Państwa – Jarosław Kaczyński. Stworzyli też powszechnie używane określenie "kaczyzm". Mazurek i Zalewski mają na swoim koncie wiele newsów, które okazały się prawdą. To oni jako pierwsi opisali aferę Rywina, podając ją wówczas jako plotkę.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Beata Szydłorobert mazurekJarosław Kaczyński
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (111)