Cios w narkobiznes. Wśród zatrzymanych Ukraińcy, Mołdawianie i Polacy
Ośmiu mężczyzn w wieku od 25 do 43 lat wpadło w ręce warszawskich policjantów. Mieli przy sobie mefedron, marihuanę i heroinę. Dodatkowo, jeden z nich, 27-latek z Ukrainy, przebywał w Polsce nielegalnie; zostanie deportowany.
To była wspólna akcja funkcjonariuszy oddziału prewencji warszawskiej policji i stołecznego wydziału wywiadowczo-patrolowego. Na terenie Pragi Północ policjanci zatrzymali 8 mężczyzn w wieku od 25 do 43 lat do przestępstw narkotykowych. Trzech podejrzanych zatrzymali w rejonie ulicy Ząbkowskiej, pozostałych przy: 11 Listopada, Brzeskiej, Wileńskiej, Zamoyskiego i Kijowskiej.
- Czterech z nich było obcokrajowcami, narodowości ukraińskiej i mołdawskiej. Tożsamość każdego z nich policjanci szczegółowo weryfikowali w bazie danych. Podczas legitymowania 27-letniego obywatela Ukrainy okazało się, że przebywa nielegalnie na terenie Polski - informuje nadkom. Paulina Onyszko, rzeczniczka praskiej komendy policji.
Wszyscy zatrzymani trafili do komendy przy ul. Jagiellońskiej, a zabezpieczone narkotyki zostały zbadane testerem przez policyjnego technika. Jak dodaje policjantka, wśród przechwyconych środków odurzających dominował mefedron.
Wyjątkowe zjawisko w Tatrach. Zwiastuje gwałtowną zmianę pogody
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków, za co grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo wobec 27-letniego obywatela Ukrainy policjanci wszczęli procedurę deportacji.
Prowadzone w tych sprawach postępowania nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Północ.