Dym na ulicach. Zamieszki po meczu Francja - Maroko

Po zwycięstwie Francji nad Marokiem w półfinałowym meczu piłkarskich Mistrzostwo Świata na francuskie ulice wyszli kibice obu reprezentacji. Doszło do zamieszek i starć z policją.

Po zwycięstwie nad Marokiem Francuzi i Marokańczycy wyszli na ulice francuskich miast
Po zwycięstwie nad Marokiem Francuzi i Marokańczycy wyszli na ulice francuskich miast
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | CHRISTOPHE PETIT TESSON
Rafał Mrowicki

Kolejny mecz reprezentacji Maroka na mundialu przyniósł zamieszki w Europie. Tak było również po meczach, w których Marokańczycy mierzyli się z reprezentacjami Portugalii i Belgii. Krótko po zakończeniu środowego półfinału kibice Francji i Maroka obrzucali się nawzajem materiałami pirotechnicznymi na ulicach francuskiego Montpellier.

Francuscy policjanci interweniowali, używając gazu łzawiącego wobec uczestników ulicznych bójek. Tłumy kibiców zebrały się również między innymi na Champs Elysees w Paryżu.

Jednocześnie informowano o napiętej sytuacji w Lyonie. Jak podała gazeta "Nice-Matin", do konfliktów między kibicami a policją doszło także w Nicei i Cannes, gdzie zatrzymano kilka osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rozenek-Majdan z zaskakującą ofertą. To byłaby zmiana całego życia 

W Brukseli policja aresztowała około 100 osób za zakłócanie porządku publicznego, uszkodzenie dwóch pojazdów policyjnych i posiadanie niedozwolonych fajerwerków - poinformowała belgijska agencja Belga, cytując komunikat policji.

Do incydentów doszło również w Antwerpii, gdzie zatrzymano kilka osób. Na zdjęciach zrobionych w nocy w stolicy Belgii widać było licznych policjantów w ekwipunku do tłumienia zamieszek i stosy płonących śmieci.

W środę wieczorem Francuzi pokonali Marokańczyków w półfinale piłkarskich Mistrzostw Świata w Katarze. Zwyciężyli wynikiem 2:0, a gole zdobyli Theo Hernandez oraz Randal Kolo Muani. Wcześniej Francuzi wyeliminowali z turnieju m.in. piłkarską reprezentację Polski wygrywając 3:1 z drużyną prowadzoną przez Czesława Michniewicza.

W niedzielę wielki finał Mistrzostw Świata, w którym Francuzi zmierzą się z Argentyną. Drużyna z Ameryki Południowej pokonała we wtorek reprezentację Chorwacji 3:0 po dwóch bramkach Juniora Alvareza oraz golu z rzutu karnego strzelonym przez Lionela Messiego. Francja to obecny mistrz świata.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (49)