PolskaDyduch: nie wyobrażam sobie wycofania SLD z rządu

Dyduch: nie wyobrażam sobie wycofania SLD z rządu

26.07.2004 14:40

Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch
oświadczył w Katowicach, że nie wyobraża sobie
wycofania przedstawicieli Sojuszu z rządu.

W ten sposób odniósł się do wypowiedzi lidera SLD na Podkarpaciu Krzysztofa Martensa, który uważa, że jeżeli dojdzie do mianowania Andrzeja Ananicza na szefa Agencji Wywiadu, to Sojusz powinien wycofać swoich ministrów z rządu.

Na dzisiaj postulatów o wycofaniu naszych przedstawicieli z rządu nie ma, jest to indywidualne stanowisko pana Martensa (...) - podkreślił Duduch na konferencji prasowej w Katowicach. Dodał, że "ewentualne wycofanie przedstawicieli SLD z rządu to zerwanie poparcia dla rządu". Ja sobie takiej sytuacji nie wyobrażam, nie ma też przesłanek, żeby tak drastyczne postulaty wypływały ze środowiska i struktur SLD.

Zaznaczył, że Zarząd Krajowy SLD, podejmując uchwałę na temat Ananicza, nie stawiał innych postulatów poza wycofaniem tej kandydatury.

Dyduch powiedział, że Martens, ze względu na częste wyjazdy zagraniczne, dość rzadko uczestniczy w spotkaniach zarządu krajowego SLD, "więc jego wypowiedzi są dość epizodyczne. To są jego osobiste spostrzeżenia". To, że w SLD jest dowolność wypowiadania stanowisk, można zaobserwować od dwóch lat, co jest szkodliwe dla wizerunku Sojuszu - ocenił.

Dyduch podtrzymał stanowisko Sojuszu, że premier Marek Belka powinien wycofać kandydaturę Ananicza. Jeżeli nie, to nasi przedstawiciele w komisji specjalnej będą głosować przeciwko pozytywnemu zaopiniowaniu tej kandydatury - powtórzył.

Zdaniem sekretarza generalnego SLD, "Ananicz był aktywnym działaczem prawicy", a "sytuacja, gdzie koalicja rządząca jest z lewicy, a szef wywiadu z prawicy, może rodzić w przyszłości pewne nieporozumienia bądź konflikty".

W miniony czwartek w liście do premiera Zarząd Krajowy SLD i prezydium klubu parlamentarnego SLD wyraziły stanowczy protest wobec kandydatury Andrzeja Ananicza na szefa Agencji Wywiadu. (...) "Oczekujemy od pana premiera rezygnacji z tej kandydatury" - podkreślono w liście.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także