Dyduch: będę kandydował na szefa SLD, jeśli nie zrobi tego Janik
Będę kandydował na przewodniczącego SLD, jeżeli nie zdecyduje się na to Krzysztof Janik - powiedział w Sejmie dziennikarzom sekretarz generalny SLD Marek Dyduch.
04.03.2004 13:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dyduch uzależnia swoja decyzję od stanowiska szefa klubu Sojuszu i wyniku wieczornego spotkania z "baronami" SLD. Tu nie chodzi o walkę, kto jest lepszy, ale kto weźmie na siebie ciężar odpowiedzialności za Sojusz - wyjaśnił.
W Sejmie właśnie trwa spotkanie Dyducha z Janikiem, na którym wyjaśni się, który z nich będzie walczył o schedę po Leszku Millerze.
Dyduch pytany, czy istnieje możliwości, że wybory nowego przewodniczącego zostaną odłożone i nowy lider będzie wybrany dopiero po wyborach do Parlamentu Europejskiego, powiedział: "nie ma takiego scenariusza". "Z tego co wiem, to Leszek Miller na pewno złoży w sobotę rezygnację z funkcji przewodniczącego".
W środę Janik powiedział dziennikarzom, że nie zamierza kandydować na szefa SLD. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że we wtorek na posiedzeniu zarządu krajowego SLD nie powiedział zdecydowanie, że nie wystartuje w wyborach na przewodniczącego partii.