Dworczyk zaprzeczył prezesowi? Tak się tłumaczy
Michał Dworczyk był pytany o swoją opinię na temat przeprowadzenia przedterminowych wyborów. Zdanie byłego szefa KPRM w tej kwestii jest nieco inne niż Jarosława Kaczyńskiego.
29.01.2024 | aktual.: 29.01.2024 12:51
Zdaniem Michała Dworczyka obecna sytuacja polityczna w kraju nie sprzyja przeprowadzeniu przedterminowych wyborów parlamentarnych.
- Nie sądzę, aby w najbliższych latach czekały nas wybory parlamentarne. Myślę, że odbędą się one w konstytucyjnym terminie - stwierdził poseł PiS. Dodał także, że wszystkie środowiska polityczne powinny skupić się na zdobywaniu zaufania wyborców w ciągu najbliższych czterech lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas rozmowy poruszono również kwestię różnicy zdań między posłem a liderem partii, Jarosławem Kaczyńskim. Ten ostatni, w rozmowie z dziennikarzami, ocenił, że obecna sytuacja w Polsce jest "nadzwyczajna" i wymaga "okresu przejściowego, oczywiście z nowym rządem i następnie wyborów".
Dworczyk, na uwagę o ewentualnej sprzeczności między zdaniem jego a Kaczyńskiego, zapewnił, że nie widzi żadnej. Jego zdaniem, lider PiS jedynie "diagnozuje sytuację, stawia diagnozę i mówi, co byłoby najlepszym wyjściem".
Dworczyk wyjaśnia swoje stanowisko. "Dobrze, żeby tak się stało"
Poseł PiS zgodził się z Kaczyńskim, że obecna sytuacja polityczna wymaga poszukiwania rozwiązań. - Ja mogę się zgodzić z tym, że należy szukać jakiegoś wyjścia z obecnej sytuacji niezwykłego klinczu politycznego i tego napięcia, które staje się niebezpieczne dla naszego kraju - powiedział. Jednak, jak zaznaczył, nie wierzy w możliwość przyspieszonych wyborów. - Uważam, że dzisiaj nie ma takiej politycznej przestrzeni do tego, żeby przyspieszone wybory się odbyły, choć oczywiście dobrze, żeby tak się stało - dodał.
Dworczyk podkreślił również, że PiS zamierza pełnić rolę opozycji merytorycznej, a nie totalnej. - Ja uważam i zresztą mówimy to od początku, że my jesteśmy, będziemy i powinniśmy być, zresztą jak każda formacja będącą w naszej sytuacji, opozycją merytoryczną, a nie totalną - oświadczył.
Poseł zaznaczył, że partia ma konkretne propozycje i punktuje błędy rządzących, a także kwestionuje decyzje dotyczące strategicznych projektów, takich jak budowa elektrowni atomowej.
Źródło: PAP