Dworczyk zaprzeczył prezesowi? Tak się tłumaczy
Michał Dworczyk był pytany o swoją opinię na temat przeprowadzenia przedterminowych wyborów. Zdanie byłego szefa KPRM w tej kwestii jest nieco inne niż Jarosława Kaczyńskiego.
Zdaniem Michała Dworczyka obecna sytuacja polityczna w kraju nie sprzyja przeprowadzeniu przedterminowych wyborów parlamentarnych.
- Nie sądzę, aby w najbliższych latach czekały nas wybory parlamentarne. Myślę, że odbędą się one w konstytucyjnym terminie - stwierdził poseł PiS. Dodał także, że wszystkie środowiska polityczne powinny skupić się na zdobywaniu zaufania wyborców w ciągu najbliższych czterech lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szturm turystów na Tatry. "To nie są goście, którzy przylecieli specjalnie na narty"
Podczas rozmowy poruszono również kwestię różnicy zdań między posłem a liderem partii, Jarosławem Kaczyńskim. Ten ostatni, w rozmowie z dziennikarzami, ocenił, że obecna sytuacja w Polsce jest "nadzwyczajna" i wymaga "okresu przejściowego, oczywiście z nowym rządem i następnie wyborów".
Dworczyk, na uwagę o ewentualnej sprzeczności między zdaniem jego a Kaczyńskiego, zapewnił, że nie widzi żadnej. Jego zdaniem, lider PiS jedynie "diagnozuje sytuację, stawia diagnozę i mówi, co byłoby najlepszym wyjściem".
Dworczyk wyjaśnia swoje stanowisko. "Dobrze, żeby tak się stało"
Poseł PiS zgodził się z Kaczyńskim, że obecna sytuacja polityczna wymaga poszukiwania rozwiązań. - Ja mogę się zgodzić z tym, że należy szukać jakiegoś wyjścia z obecnej sytuacji niezwykłego klinczu politycznego i tego napięcia, które staje się niebezpieczne dla naszego kraju - powiedział. Jednak, jak zaznaczył, nie wierzy w możliwość przyspieszonych wyborów. - Uważam, że dzisiaj nie ma takiej politycznej przestrzeni do tego, żeby przyspieszone wybory się odbyły, choć oczywiście dobrze, żeby tak się stało - dodał.
Dworczyk podkreślił również, że PiS zamierza pełnić rolę opozycji merytorycznej, a nie totalnej. - Ja uważam i zresztą mówimy to od początku, że my jesteśmy, będziemy i powinniśmy być, zresztą jak każda formacja będącą w naszej sytuacji, opozycją merytoryczną, a nie totalną - oświadczył.
Poseł zaznaczył, że partia ma konkretne propozycje i punktuje błędy rządzących, a także kwestionuje decyzje dotyczące strategicznych projektów, takich jak budowa elektrowni atomowej.
Źródło: PAP