Trwa ładowanie...

Dwóch Polaków ciężko pobitych w Harlow, kilometr od miejsca, w którym zamordowano Arkadiusza J.

• W niedzielę rano dwóch Polaków zostało pobitych w Harlow

• Mężczyźni zostali napadnięci przez grupę napastników przed pubem

• Jeden z Polaków ma złamany nos, a drugi rozciętą głowę

• Policja zaapelowała o pomoc do świadków zdarzenia

• Do ataku doszło około kilometr od miejsca, w którym w ubiegłą sobotę został zamordowany Arkadiusz J.

• W związku z incydentami planowany jest pilny wyjazd do Londynu trzech ministrów
• "Ministrowie udadzą się do Wielkiej Brytanii na polecenie pani premier"
• Sobczak: chcemy, żeby rządowy samolot wyleciał do Londynu w poniedziałek

Dwóch Polaków ciężko pobitych w Harlow, kilometr od miejsca, w którym zamordowano Arkadiusza J.Źródło: PAP/EPA, fot: Sean Dempsey
d15bqmv
d15bqmv

Dwóch Polaków zostało zaatakowanych w Harlow w Wielkiej Brytanii, gdzie w tragicznych okolicznościach zginął Arkadiusz J. Do pobicia doszło na kilkanaście godzin po tym, jak przez miasto przeszedł marsz, w którym Polacy uczcili pamięć zamordowanego rodaka.

Polacy zostali zaatakowani przez pięcioosobową grupę o 3:35 w niedzielę rano przed pubem William Aymler. Doznali poważnych obrażeń, jeden z nich ma złamany nos, a drugi rozciętą głowę. Poszkodowani trafili do szpitala. Jak informuje dyrektor Biura Rzecznika Prasowego MSZ Rafał Sobczak, jeden z nich opuścił już szpital na własne życzenie. Obaj mają więcej niż 30 lat.

Lokalna policja zaapelowała do świadków zdarzenia, by złożyli zeznania. Na razie funkcjonariusze nie chcą łączyć napaści z niedawnym morderstwem, choć biorą pod uwagę możliwość, że przestępstwo popełniono z powodu nienawiści. Policja zapowiedziała także zwiększenie liczby patroli w okolicy.

Biuro prasowe ambasady RP w Londynie przekazało PAP, że służby konsularne wiedzą o incydencie i pozostają w kontakcie z lokalną policją. - W związku z ostatnimi incydentami, polski ambasador spotka się m.in. z władzami Home Office (brytyjskiego MSW) i wiceministrem edukacji oraz Polonią - zapewnił Sobczak.

d15bqmv

- W związku z incydentami, do których doszło w ostatnim czasie, i które skierowane były przeciwko polskim obywatelom na Wyspach, planowany jest pilny wyjazd do Londynu ministrów: spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro i spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka - poinformował Sobczak.

- Ministrowie udadzą się do Wielkiej Brytanii na polecenie pani premier - poinformował PAP rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jak poinformował Rafał Sobczak, rządowy samolot miałby wylecieć do Londynu w poniedziałek.

Arkadiusz J., który został pobity na śmierć w ubiegłą sobotę, zginął przed lokalem The Stow, oddalonym o około kilometr od miejsca ostatniego ataku na dwójkę Polaków.

40-letni Arkadiusz J. zmarł w szpitalu dwa dni po ataku. Jego 43-letni przyjaciel doznał obrażeń ręki i brzucha. Polacy zostali zaatakowani przez pięciu 15-latków i jednego 16-latka. Brytyjska Polonia zorganizowała w sobotę marsz milczenia, upamiętniający zabitego Polaka.

O sytuacji Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii rozmawiali w sobotę w Warszawie szefowie dyplomacji Polski i Wielkiej Brytanii Witold Waszczykowski i Boris Johnson. Podczas konferencji po spotkaniu mówili, że nie ma zgody na ksenofobię. Szef polskiej dyplomacji podkreślał, że liczy na zapobieganie przez służby brytyjskie przypadkom ksenofobii.

d15bqmv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d15bqmv
Więcej tematów