Dwóch nastolatków powiesiło się w stodole
Tragedia w Skrobowie Nowym pod Lubartowem. - Dwóch 16-latków znaleziono powieszonych w stodole - informuje Radio Lublin prokurator rejonowa w Lubartowie, Małgorzata Duszyńska. "Dziennik Wschodni" dodaje, że obaj zostawili listy pożegnalne.
Łukasz K. i Patryk P. powiesili się w stodole na terenie gospodarstwa należącego do rodziców jednego z nich. Ciało znalazła matka Łukasza, która w nocy zorientowała się, że jej syna nie ma w domu. Wyszła na podwórko. Zauważyła światełko w stodole. Weszła do środka i spostrzegła wiszącego syna. Pobiegła zawiadomić pogotowie.
Ciało Patryka znalazł lekarz, który pojawił się na miejscu.
W domu Patryka znaleziono list pożegnalny. Podobne zapiski były też w pokoju Łukasza. Śledztwo w tej sprawie wszczęła lubartowska prokuratura.
Prokuratorzy ustalają czy było to samobójstwo, a jeśli tak, to czy chłopcy nie byli do tego niego nakłaniani. Na razie nie można przesłuchać rodzin nastolatków.
Prokurator rejonowy w Lubartowie Małgorzata Duszyńska zapowiada, że zostaną zbadane nie tylko listy, ale również zeszyty obu chłopców, bilingi ich rozmów telefonicznych, e-maile oraz SMS-y.
- Łukasz i Patryk w szkole nie sprawiali żadnych kłopotów wychowawczych - mówi pełniąca obowiązki dyrektora Urszula Wałejko. Informacja o śmierci 16-latków była szokiem dla młodzieży szkolnej. Ich koledzy i koleżanki korzystali z pomocy psychologów.