Dwie nastolatki wyskoczyły z piątego piętra

Policję o leżących przed kamienicą dziewczynach zawiadomił przechodzień.

Oględziny miejsca zdarzenia i ślady wskazują na to, że dziewczyny wyskoczyły z piątego piętra budynku, prawdopodobnie zza balustrady w ogólnodostępnej jego części - powiedział Butkowski.

Policjanci ustalają ewentualnych świadków zdarzenia i przyczyny tragedii. Ze względu na dobro poszkodowanych, jak i na wyraźną prośbę ich rodzin, policjanci, ani lekarze, nie podają szczegółowych informacji o obrażeniach i stanie zdrowia nastolatek. Nie możemy też ujawnić treści listu, który został znaleziony przy jednej z nich - dodał Butkowski. Wiadomo jedynie, że obie poszkodowane są w stanie śpiączki farmakologicznej. Mają liczne obrażenia i złamania.

Jak dodał Butkowski, w szpitalu pobrano od nastolatek krew, aby ustalić, czy nie były one pod wpływem środków farmakologicznych lub alkoholu.

Dziewczynki nie mieszkały w kamienicy, gdzie doszło do nieszczęścia, ale są mieszkankami Szczecina.