Premier Francji podał się do dymisji
Premier Sebastien Lecornu podał się do dymisji, prezydent Emmanuel Macron ją przyjął. Lecornu został powołany na to stanowisko 9 września.
Sebastien Lecornu był premierem zaledwie miesiąc. Prezydent Francji Emmanuel Macron dał premierowi Sebastienowi Lecornu czas do niedzieli wieczorem na utworzenie rządu. We wtorek Lecornu miał wygłosić w parlamencie deklarację polityki ogólnej (expose).
W niedzielę Lecornu ogłosił skład rządu, który wywołał krytykę zarówno opozycji, jak i prawicowej partii Republikanie, która miała uczestniczyć w tym gabinecie.
W reakcji na dymisję premiera szef opozycyjnego, skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego (RN) Jordan Bardella wezwał Macrona do rozwiązania parlamentu.
Kim jest Sebastien Lecornu?
Lecornu uważany jest za bliskiego współpracownika prezydenta Macrona, który - według dziennika "Le Figaro" - ceni go za kompetencje i zmysł polityczny. Od 2017 roku, tj. od pierwszej kadencji Macrona, Lecornu zasiadał we wszystkich rządach.
Wywodzi się z prawicy, ale wcześniej deklarował, że gotów jest współpracować ze wszystkimi siłami politycznymi.
Kryzys we Francji
Premier Francji Francois Bayrou chciał uzyskać poparcie parlamentu dla swojej strategii obniżenia deficytu. W lipcu Bayrou przedstawił projekt budżetu na 2026 rok zakładający oszczędności rzędu prawie 44 mld euro.
Mimo konsultacji z poszczególnymi partiami politycznymi od początku września i aktywności medialnej, premier nie przekonał opozycji. Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN) w upadku rządu Bayrou widzi szansę na nowe wybory parlamentarne, które wzmocnią jego pozycję.