Dwa silne trzęsienia ziemi w Birmie i Tajlandii

Na pograniczu Birmy, Tajlandii i Laosu nastąpiły dwa, a nie jak wcześniej podawano trzy, silne trzęsienie ziemi - podała amerykańska państwowa służba geologiczna USGC. Rejon trzęsienia ziemi to tzw. Złoty Trójkąt, znany z produkcji narkotyków. Jedna osoba w Birmie zginęła. Trzęsienie nie spowodowało tsunami.

O godzinie 14.55 czasu polskiego dał się tam odczuć wstrząs sejsmiczny o sile 6,8 w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się w Birmie na głębokości 10 kilometrów - w odległości 90 kilometrów na północ od Chiang Rai w Tajlandii i 235 kilometrów od Chiang Mai - drugiego najpopularniejszego po względem liczby turystów miasta w tym kraju. 24 sekundy później doszło do następnego wstrząsu o identycznej sile, ale tym razem na głębokości 230 kilometrów.

Ofiarą trzęsienia padła Birmanka, która zginęła pod ruinami murowanego domu. Wcześniej podawano, że trzęsienie miało siłę 7,0 w skali Richtera Z Birmy, rządzonej przez kontrolowane przez armię władze, dochodzą jedynie skąpe wiadomości o trzęsieniu ziemi.

Wstrząsy były odczuwalne przez 10 sekund w Bangkoku, stolicy Tajlandii, gdzie zatrzęsły się budynki i nawet w Hanoi, stolicy Wietnamu. Tajlandzki Departament Meteorologiczny poinformował o trzęsieniu ziemi, lecz podkreślił, że nie ma ofiar ani strat.

Wicedyrektor wietnamskiego departamentu kontroli wstrząsów sejsmicznych, poinformował, że w Hanoi wtórne wstrząsy miały siłę 5 w skali Richtera, a w Dien Bien Phu w północno-zachodniej części kraju - 6.

- Woda z akwarium zaczęła się wylewać - powiedział Nguyen Thi Hong Hanh, mieszkający na 10. piętrze wieżowca w Hanoi. - Wybiegliśmy na zewnątrz, tak jak wszyscy mieszkańcy budynku - dodał w rozmowie z agencją AFP.

Żaden kraj w regionie nie wydał ostrzeżenia o tsunami, gdyż według Centrum Ostrzegawczego przed Tsunami w Rejonie Pacyfiku do trzęsienia doszło zbyt daleko od brzegów morskich, by mogło ono wywołać śmiercionośną falę.

Wybrane dla Ciebie

"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
"Podnieście głosy i pięści!". Tarczyński na wiecu prawicy w Londynie
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Tragiczny wypadek przy domu weselnym. 36-latek nie żyje
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Samolot wypadł z pasa na lotnisku w Krakowie
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Turyści blokują numer alarmowy TOPR. Kuriozalny powód
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Odkrycie archeologiczne pod Olsztynem. Odsłonięto fragmenty murów
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Rosyjska prowokacja przy granicy z Polską. Rozmieszczono "Iskandery"
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Bilans marszu prawicy. Ranni policjanci w Londynie
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Takiej sytuacji nie było w Polsce od 1989 r. Prezydent Chełma: nie ma żartów
Takiej sytuacji nie było w Polsce od 1989 r. Prezydent Chełma: nie ma żartów
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji