Trwa ładowanie...
drrbbf2
Dwa razy pod prąd na S7. Kuriozalne zachowanie kierowcy busa

Dwa razy pod prąd na S7. Kuriozalne zachowanie kierowcy busa

Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy na ekspresówce. W trakcie przemierzania trasy S7 nagle kierującym osobówki pokazał się szary bus, który włącza się do ruchu, jednak zamiast jechać prosto, zawraca wprost na czołówkę. Jeden z uczestników z tego zdarzenia miał akurat kamerkę samochodową, która nagrała całą akcję. Na udostępnionym przez policję nagraniu widać, że kierowca busa próbuje włączyć się do ruchu na ekspresówce, po czym na ciągłej linii skręca w lewo, zajeżdżając drogę innym kierowcom. Gdy dochodzi do mężczyzny, co się właśnie stało, wykręca i ucieka z odcinka S7 do drogi zjazdowej, z której właśnie przyjechał, czyli drugi raz w odstępie kilkudziesięciu sekund wykonał manewr jazdy pod prąd. "Jeden nieudany zakręt przyniósł konsekwencje w postaci 29 punktów karnych - tyle właśnie uzbierał pewien kierowca, który wioząc busem dzieci wjechał pod prąd na drogę ekspresową S7 i nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącym pojazdom. Na szczęście nie doprowadził do wypadku, ale po chwili zawrócił i pojechał dalej… znów pod prąd. Mężczyzna w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem" - brzmi komunikat policji. Kierowcą był 71-latek, który na co dzień zajmuje się przewozem dzieci. Wielkie szczęście że przy tym zdarzeniu nikomu nic się nie stało, ponieważ w środku busa znajdywali się młodzi piłkarze z Iławy, którzy wracali Elbląga. Oprócz punktów karnych i zatrzymania prawa jazdy grozi mu też wysoka grzywna.

drrbbf2
drrbbf2
Więcej tematów