Trwa ładowanie...
d1a3egp
Temat

pod prąd na autostradzie

Wjechał pod prąd na S12. Myślał, że mu się upiecze
11 lipca 2025, 13:59

Wjechał pod prąd na S12. Myślał, że mu się upiecze

W czwartek na drodze ekspresowej S12 policja dostała zgłoszenie o jadącym pod prąd kierowcy hyundaia z Czech. Policja udostępniła nagranie ku przestrodze. Widać na nim, jak mężczyzna jedzie w przeciwnym kierunku jazdy. Kiedy policja próbowała go zatrzymać, on przejechał obok radiowozu, nie zatrzymując się. Policjanci musieli zawrócić pośrodku drogi i ścigać Czecha. Po chwili został zatrzymany przez funkcjonariuszy ze Świdnika. "Jazda niezgodna z kierunkiem ruchu drogą ekspresową jest wykroczeniem, lecz przede wszystkim stanowi śmiertelne zagrożenie nie tylko dla samego kierującego, ale również dla innych uczestników ruchu drogowego" - przypomnieli lubelscy funkcjonariusze. Mężczyzna oświadczył, że przez przypadek wjechał na nieprawidłowy pas. 59-latek dostał mandat 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. Co należy zrobić, gdy wjedzie się pod prąd na autostradę lub drogę ekspresową? "Należy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu, najlepiej pasie awaryjnym, i włączyć światła awaryjne. Następnie należy powiadomić służbę drogową lub policję, która pomoże kierowcy bezpiecznie wyjechać z trasy" - poinformowała policja.

Czołówka na autostradzie. Porażające relacje świadków
2 lutego 2025, 10:56

Czołówka na autostradzie. Porażające relacje świadków

Dwie osoby zginęły, a trzecia w stanie ciężkim trafiła do szpitala. To konsekwencje wypadku, do którego doprowadził kierowca, który jechał pod prąd autostradą A2 i czołowo zderzył się innym pojazdem. Zdarzenie widziało wielu świadków.

Pod prąd na S17. Kierowca opla jechał na czołówkę
26 września 2024, 09:48

Pod prąd na S17. Kierowca opla jechał na czołówkę

W tej sytuacji, aż trudno uwierzyć, że nie doszło do dramatycznego wypadku. Kierowca na drodze ekspresowej S17 na wysokości miejscowości Mierżączka zauważył pędzący w jego stronę pojazd, który poruszał się lewym pasem, jadąc na czołówkę. Kamerka samochodowa świadka nagrała ten niebezpieczny moment. Tylko odpowiednia reakcja uchroniła obu kierowców przed czołowym zderzeniem. Kierujący oplem, który jechał nieprawidłowo odbił w prawo, z kolei świadek całego zdarzenia zahamował i też skręcił w prawo, ledwo wymijając pojazd. Nagranie trafiło na policję, która szybko ustaliła nieodpowiedzialnego kierowcę i udostępniła nagranie ku przestrodze. Za kółkiem opla siedział 77-letni mężczyzna. "Policjanci ustali kierowcę, który jechał pod prąd drogą ekspresową S17. Przez swoją niebezpieczną jazdę zmusił do nagłego hamowania inny pojazd, który żeby uniknąć czołowego zderzenia, zjechał ze swojego pasa, zmuszając do nagłych manewrów prawidłowo jadący samochód ciężarowy. Mężczyzna tłumaczył, że wjechał na ekspresówkę pod prąd, bo wybrał niewłaściwy wjazd. Na kierowcę nałożono mandat w wysokości 2 tys. zł i 15 punktów karnych" - wyjaśniła sprawę policja.

Dwa razy pod prąd na S7. Kuriozalne zachowanie kierowcy busa
20 października 2023, 13:01

Dwa razy pod prąd na S7. Kuriozalne zachowanie kierowcy busa

Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy na ekspresówce. W trakcie przemierzania trasy S7 nagle kierującym osobówki pokazał się szary bus, który włącza się do ruchu, jednak zamiast jechać prosto, zawraca wprost na czołówkę. Jeden z uczestników z tego zdarzenia miał akurat kamerkę samochodową, która nagrała całą akcję. Na udostępnionym przez policję nagraniu widać, że kierowca busa próbuje włączyć się do ruchu na ekspresówce, po czym na ciągłej linii skręca w lewo, zajeżdżając drogę innym kierowcom. Gdy dochodzi do mężczyzny, co się właśnie stało, wykręca i ucieka z odcinka S7 do drogi zjazdowej, z której właśnie przyjechał, czyli drugi raz w odstępie kilkudziesięciu sekund wykonał manewr jazdy pod prąd. "Jeden nieudany zakręt przyniósł konsekwencje w postaci 29 punktów karnych - tyle właśnie uzbierał pewien kierowca, który wioząc busem dzieci wjechał pod prąd na drogę ekspresową S7 i nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącym pojazdom. Na szczęście nie doprowadził do wypadku, ale po chwili zawrócił i pojechał dalej… znów pod prąd. Mężczyzna w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem" - brzmi komunikat policji. Kierowcą był 71-latek, który na co dzień zajmuje się przewozem dzieci. Wielkie szczęście że przy tym zdarzeniu nikomu nic się nie stało, ponieważ w środku busa znajdywali się młodzi piłkarze z Iławy, którzy wracali Elbląga. Oprócz punktów karnych i zatrzymania prawa jazdy grozi mu też wysoka grzywna.

Uciekał autostradą pod prąd, kradzionym autem, z 14-latką w środku. Odpowie przed sądem
21 lutego 2018, 09:51

Uciekał autostradą pod prąd, kradzionym autem, z 14-latką w środku. Odpowie przed sądem

Do 12 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. 33-latek odpowie za niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu drogowym i pedofilię.

d1a3egp
d1a3egp
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj