Dwa razy otarł się o śmierć z rąk terrorystów. "Nie mogę w to uwierzyć"

30-letni Chris Pawley zdecydowanie może mówić o wielkim szczęściu. W ciągu kilku miesięcy przeżył dwa zamachy terrorystyczne. Jeden podczas koncertu w Manchesterze i drugi, gdy ciężarówka wjechała w tłum spacerujący wzdłuż La Rambli w Barcelonie.

Dwa razy otarł się o śmierć z rąk terrorystów. "Nie mogę w to uwierzyć"
Źródło zdjęć: © Facebook/ Chris Pawley
Klaudia Stabach

Chris przyjechał do Barcelony wraz ze swoim partnerem. "Byliśmy w tym miejscu po ataku. Dopiero co wróciliśmy do hotelu, gdy zaskoczył nas zamach. Nie mogę w to uwierzyć - powiedział w wywiadzie "Manchester Evening News". "Wszędzie pojawiła się policja i karetki pogotowia, a sklepy zaczęły zamykać witryny" - dodał.

Tuż po zamachu poinformował na Facebooku o tym co mu się przytrafiło.

Mężczyzna przeżył również majowy atak terrorystyczny w Manchesterze, gdy to zamachowiec-samobójca wysadził się podczas koncertu Ariany Grande. Wtedy zginęły 22 osoby, a 250 zostało rannych.

Chris Pawley nie jest jedyną osobą, która przeżyła w ostatnich miesiącach więcej niż jeden zamach terrorystyczny. Tego samego doświadczyć miała 26-letnia Julia Monaco z Australii, która kilka miesięcy przez atakiem w Barcelonie miała przeżyć także ataki nożowników w Londynie oraz Paryżu.

Źródło: The Independent, PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)