"Dulkiewicz wygrała przypadkowo". Krytykowany Płażyński przeprasza
Kacper Płażyński skomentował wygraną Aleksandry Dulkiewicz w wyborach uzupełniających w Gdańsku. Jej zwycięstwo określił "przypadkiem". Polityk PiS uznał swoją wypowiedź za niefortunną, ale nie uniknął krytyki.
Radny PiS odniósł się do wyników uzupełniających wyborów na prezydenta Gdańska, które wygrała Aleksandra Dulkiewicz. - Ten tytuł przypadł jej przypadkiem. Nie sądzę, aby gdańszczanie wybrali ją w normalnych wyborach na tak odpowiedzialną funkcję - powiedział w rozmowie z Telewizją Republika Kacper Płażyński.
Kandydat w październikowych wyborach, w wyścigu o fotel prezydenta Gdańska uznał następnego, że jego "wypowiedź była niefortunna". "Miałem na myśli oczywisty fakt, że gdyby nie tragiczna śmierć Pawła Adamowicza, Dulkiewicz w tych wyborach w ogóle by nie startowała. Proszę przyjąć moje przeprosiny" - wyjaśnił na Twitterze.
Płażyński za pierwszą wypowiedź został skrytykowany przez komentatorów. "Słabe" - oceniła blogerka Kataryna. "Dżentelmena poznaje się po tym, jak kończy" - napisał dziennikarz Michał Szułdrzyński. "Czy to nie jest ten młodzieniec znany z tego, że jest synem swojego ojca i przegrał wybory?" - pyta publicystka Renata Grochal. "Rozumiem, że gdyby Pan wygrał, nie byłoby przypadku" - uważa europoseł Dariusz Rosati. "Nieprzyzwoite młody człowieku" - twierdzi dziennikarz Krzysztof Luft.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl